W niedzielę, 22 sierpnia jubileusz 75-lecia świętowało Lęborskie Koło Pszczelarzy. Z tej okazji odbyła się uroczysta msza święta w Sanktuarium św. Jakuba Apostoła, po której otwarto wystawę stałą w dedykowanej pszczelarstwu Baszcie nr 27.
Prezes Koła Pszczelarzy Jan Przychoda przekazał gromadzone przez lata pamiątki, jak stuletni ul Kazimierza Lewickiego, wirówkę do miodu i barć. Barć stanęła w wykuszu nieopodal Baszty nr 27, gdzie znajduje się "Muzealna pasieka". Iwona Jamróz - Krysztof przybliżyła postać Kazimierza Lewickiego w swoim wykładzie pt. "K. Lewicki - pszczelarz, pedagog, wychowawca".
Podczas uroczystego spotkania podsumowującego 75-lecie pszczelarstwa na ziemi lęborskiej odznaczono zasłużonych pszczelarzy.
Statuetkę ks. dr Jana Dzierżona otrzymał Leon Pernal.
Medal ks. dr Jana Dzierżona otrzymali: Edmund Baliński, Henryk Józef Holender, Stanisław Olech, Krzysztof Szymoniak.
Złotą odznakę odebrał Jacek Mateusz Krysztof, wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Gdańsku.
Srebrną odznaką zostali uhonorowani Waldemar Lenard, Wiesław Mielewczyk i Gabriela Maria Przychoda, a brązową Elżbieta Łukawska i Marian Ziółek.
Na jubileuszową uroczystość przybyła Alicja Zajączkowska, starosta lęborska, a także burmistrz Witold Namyślak, proboszcz parafii św. Jakuba Ap. o. Robert Wołyniec, Prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy Ryszard Voss, dyrektor Muzeum w Lęborku Mariola Pruska oraz prezesi kół ościennych.
Prezes Jan Przychoda powitał także nestorów pszczelarstwa lęborskiego w osobach 94-letniego Olgierda Woronowicza (był obecny) i także wkrótce 94-letniego Władysława Lejka (nieobecny).
- Z okazji 75 rocznicy istnienia Polskiego Związku Pszczelarskiego w Lęborku składam serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia wszystkim, którzy już zostali wyróżnieni
- powiedział burmistrz Witold Namyślak.
Jan Przychoda podkreślił gościnne dla pszczelarzy progi ratusza miejskiego, gdzie odbywają się ich spotkania jako najbardziej okazałym miejscu w Lęborku.
Zbigniew Wiąckiewicz, Prezes Rejonowego Koła Pszczelarzy w Słupsku i skarbnik WZP podkreślił:
- Ten dzień jest dla pszczelarzy bardzo istotny. Pszczelarz jest w środowisku bardzo ważny. Jest opiekunem pszczół. Gdyby nie ta opieka, to same by nie przetrwały. Rzecz jest nie w miodzie, nie w pyłkach, ale w zapylaniu roślin, które wielu już zauważa, bo to jest bardzo istotne.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?