Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Interweniowali kontrterroryści, bo silnie pobudzony 31-latek z maczetą groził mieszkańcom

Marcin Kapela
Marcin Kapela
W poniedziałek przed godziną 18:00 dyżurny lęborskiej policji otrzymał zgłoszenie o 31-letnim mężczyźnie, który silnie pobudzony prawdopodobnie na wskutek zażycia środków odurzających, biega po klatce schodowej z maczetą, grożąc mieszkańcom budynku pozbawieniem życia. Dopiero interwencja funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji KWP w Gdańsku skutkowały zatrzymaniem agresywnego mężczyzny. Jeśli usłyszy zarzuty narażenia innych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, to będzie mu grozić kara 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili, że żaden z mieszkańców budynku nie został poszkodowany, ale agresywny mężczyzna zabarykadował się z maczetą na strychu. Silnie pobudzony 31-latek nie reagował na polecenia mundurowych do opuszczenia swojej kryjówki i porzucenia maczety.

- Jego agresja narastała. W pewnym momencie wychylił się przez okno, krzycząc i wymachując maczetą

- informuje asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.

Do pomocy policjantom zadysponowane zostały kolejne patrole. Teren przyległy do budynku został odgrodzony taśmą policyjną. Policjanci ustalili możliwą drogę ucieczki mężczyzny oraz ewakuowali lokatorów z mieszkania znajdującego się bezpośrednio pod strychem. Zadbali również o to, by pozostali mieszkańcy nie opuszczali w tym czasie swoich mieszkań.

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wysłał na miejsce zespół negocjatorów policyjnych, którzy przez około 2 godziny prowadzili z 31-latkiem rozmowy, nie dopuszczając również do tego, by sam się okaleczył.

- Mężczyzna rzucał przedmiotami, jakie miał pod ręką. W trakcie negocjacji policjanci cały czas utrzymywali kontakt słowny i wizualny z agresorem. Rozmowy doprowadziły do tego, że w pewnym stopniu mundurowi zyskali zaufanie 31-latka, który wszedł z nimi w dialog

- informuje asp. Marta Szałkowska.

Działania negocjatorów były prowadzone do czasu przybycia policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji KWP w Gdańsku, którzy siłowo weszli na strych, gdzie obezwładnili mężczyznę. 31-latek został przewieziony do szpitala, skąd po badaniu lekarskim trafił do policyjnej celi.

Śledczy zabezpieczyli na miejscu ślady i dowody, w tym maczetę, którą posługiwał się zatrzymany.

- Niewykluczone, że wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty narażenia innych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności

- informuje asp. Marta Szałkowska.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto