Lębork: Gimnazjaliści blogiem ze zdjęciami lodówek podbijają świat

Gimnazjum nr 1 i LO nr 1 w Lęborku publikują na nim wnętrza lodówek osób, które odpowiedziały na prośbę młodzieży, wypełniły ankiety i przysłały zdjęcia lodówek. Pomysł w założeniu ma promować zdrowy sposób odżywiania i skłonić autora fotografii do chwili refleksji nad swoją dietą.

Czytaj również: Relikwie w Białogardzie

- Szukaliśmy pomysłu, żeby promować zdrowe żywienie w nietypowej formie - mówi Anna Rzepa, nauczycielka z Gimnazjum nr 1 w Lęborku, która wspólnie z Barbarą Cieślak, koordynuje projekt.
Sprawa nabrała rozmachu po spotkaniu z profesorem Piotrem Głowackim z PAN. Naukowiec przypłynął ze Spitsbergenu i przywiózł...tysiącletni lód.
- W Gdyni cumował statek "Horyzont", który przypłynął ze Spitsbergenu. Na nim, w lodówce profesora był tysiącletni lód, który otrzymaliśmy w prezencie - opowiada Anna Rzepa.

Czytaj również: Złap zimę nim minie

I zaczęło się. Młodzież założyła bloga i profil na Facebooku, gdzie wciąż dodawane są nowe zdjęcia i artykuły. - To autorskie pomysły uczniów - podkreśla Rzepa.
Partnerem projektu jest polska szkoła przy ambasadzie w Hadze, która pomaga w zdobyciu fotografii lodówek m.in. królowej Holandii Beatrix i kosmonatuów z wahadłowca. Pomysłem zarazili się również polscy podróżnicy. - Marek Kamiński pokaże, co jadł na obu biegunach - mówi Rzepa.- Wspiera nas również Beata Pawlikowska i Władysław Grodecki.

Czytaj również: Wrońska pojedzie do Londynu?

Do akcji włączyli się także znani zagraniczni fotoreporterzy, Piotr Menzel i Stephenie de Rouge, fotograf "New York Times".
- Okazało się, że Stephanie fotografowała lodówki i rodziny, które z nich korzystały - mówi A.Rzepa - Nasz projekt bardzo się jej spodobał.
Idea przybrała formę konkretnej pomocy. Za pośrednictwem Polskiej Akcji Humanitarnej, udało się zakupić wodę pitną dla Sudanu i Palestyny. Wysłano również żywność do Mińska.

Reportaż w Dzienniku Bałtyckim