Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łeba. Na plaży znaleziono ciało kobiety. Policja już wie, kto to NOWE INFORMACJE

Marcin Kapela
Marcin Kapela
We wtorek (18.08) nad ranem na plaży w Łebie znaleziono ciało kobiety, które dryfowało w morzu. Na miejsce udał się prokurator i policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej.

We wtorek (18.08) nad ranem na plaży B w Łebie spacerowicz spostrzegł unoszące się w wodzie ciało. Policja otrzymała zgłoszenie, że znaleziono ciało niezidentyfikowanej osoby. Działania OSP Łeba polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i wyciągnięciu ciała na brzeg.

- Kobieta nie miała żadnych obrażeń zewnętrznych, które wskazywałyby na udział osób trzecich. Śledztwo prowadzone jest z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci

- informuje Dorota Frączek, Zastępca Prokuratora Rejonowego Prokuratury Rejonowej w Lęborku.

- Na ten moment nie wiem, czy została potwierdzona już w stu procentach tożsamość tej kobiety, ale jest to przypuszczalnie 44-letnia mieszkanka Bytomia.

Policja prowadziła czynności wyjaśniające, dążące do ustalenia, kim jest ta osoba.

- Kobieta wprawdzie nie miała przy sobie dokumentów, ale została zidentyfikowana. Miała telefon komórkowy i na tej podstawie ustalono jej tożsamość. To 43-letnia mieszkanka Bytomia. Wstępnie został wykluczony udział osób trzecich.

- informuje sierż. sztab. Marta Bąciaszek z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

DZIEŃ WCZEŚNIEJ NA SZCZĘŚCIE FAŁSZYWY ALARM

Dzień wcześniej (17.08) w okolicach wydmy Łąckiej według zgłaszającej osoby doszło do zaginięcia w wodzie dorosłego mężczyzny.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przeszukaniu wskazanego akwenu

- informuje Sebastian Kluska, dowódca OSP Łeba.

- W momencie kiedy dotarły służby SAR i WOPR, przy koordynacji ratowników wodnych, z plażowiczów utworzono łańcuch życia i zaczęto przeszukiwać akwen na niestrzeżonej plaży. Dołączający do łańcucha mężczyzna zorientował się, że sytuacja może dotyczyć niego samego i w tym momencie partnerka potwierdziła odnalezienie zaginionej osoby. Na szczęście tym razem skończyło się na płaczu i pretensjach, ale za to szczęśliwie.

Strażacy mówią, że poszukiwana osoba nie przekazała partnerce, gdzie się udaje i zniknęła jej z oczu na dłuższa chwilę. Po 15 minutach samotnego poszukiwania zgłosiła zaginięcie i rozpoczęto procedurę poszukiwawczą.

- W tym miejscu bardzo serdecznie dziękujemy plażowiczom za zaangażowanie w utworzenie łańcucha życia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto