Po raz drugi Basket Team Lębork organizuje mistrzostwa dla weteranów. Dla naszej żeńskiej drużyny inauguracja przypadła w sobotni poranek z zespołem ze stolicy, mającym w składzie utytułowaną koszykarkę Katarzynę Dulnik, mianowaną ostatnio przez minister sportu Danutę Dmowską - Andrzejak na Europejską Ambasadorkę Dni Sportu.
Na początku rywalki ze stolicy osiągnęły przewagę, ale potem panie z Basket Team wzięły się za odrabianie strat i na początku drugiej kwarty doprowadziły do remisu 17:17. Końcówka meczu należała jednak do warszawianek, które do zwycięstwa poprowadziła właśnie Katarzyna Dulnik. Była wszędzie.
- Taką mam naturę, że jestem wszędzie, ale to jest zwycięstwo zespołu. Mamy poukładaną drużynę - centra, rozgrywanie, skrzydłowe i myślę, że to zaważyło. To, że ja kręcę się wszędzie, to jest osobny rozdział.
Katarzyna Dulnik miała słowa pochwały dla przeciwniczek.
- Przeciwny zespół grał super i to był naprawdę bardzo trudny mecz. Wszystkie zagrały super. Oczywiście Olka Sobańska jest najbardziej doświadczona i to ona wiodła prym, nadawała tempo gry. Dziewczyny z Lęborka od kiedy znamy się, a są to trzy lata, zrobiły kolosalny postęp odkąd pierwszy raz spotkaliśmy się na turnieju. Wielkie chapeaus bas.
Katarzyna Nitecka, kapitan Basket Team Lębork, powiedziała po meczu:
- Cieszymy się, że zaszczyciła nas pani Kasia Dulnik. Swoją obecnością podniosła nam rangę turnieju. My jako zespół dobraliśmy sobie kilka dziewczyn z innych miejscowości i zagraliśmy wyrównany, fajny mecz.
Nasze panie rozpoczęły mecz w składzie: Anita Dykowska, Katarzyna Nitecka, Dominika Lignar, Aldona Wojciechowska, Aleksandra Sobańska. W rezerwie pozostały: Dorota Gawęda, Patrycja Jarecka i Joanna Urbaniak.
Rywalki ze stolicy rozpoczęły mecz w składzie: Katarzyna Dulnik, Renata Paprzycka, Roksanna Kateryna, Agnieszka Pietroszek, Marzena Dmowska
Po naszych paniach na parkiet hali w Łebie wyszli koszykarze spod znaku Pogoni Lębork. W piątek przegrali z Gdańskiem, a w sobotę wygrali 40:30 z Tarnowem i pozostał im mecz o 5 miejsce. Kapitanem zespołu jest Łukasz Zimniewicz. W pierwszej piątce wyszli jeszcze: Mariusz Warmowski, Krzysztof Obolewski, Adam Gburczyk, Marcin Muller. Na ławca pozostali Mariusz Mróz i Grzegorz Zieliński.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?