- Czyżbyśmy nie mogli korzystać z ronda i ulicy Kossaka tylko dlatego, że wszyscy czekają na symboliczne przecięcie wstęgi? - dopytują się nasi czytelnicy.
- To nieprawda - komentuje Michał Rozwadowski, kierownik budowy z firmy Skanska.
Budowa nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Kossaka rozpoczęła się w październiku 2009 roku. W trakcie inwestycji nie tylko wybudowano samo rondo, ale także przebudowano odcinek od mostu na rzece Łebie przy ul. Niepodległości do skrzyżowania z ul. Syrokomli. Zmodernizowano także ul. Kossaka od strony al. Niepodległości, a także część ul. Przyzamcze. W tym czasie kierowcy musieli korzystać z objazdów, a miasto zostało praktycznie zakorkowane. Nie dziwi więc fakt, że kierowcy są już całą tą sytuacją zmęczeni.
- Rondo jest już praktycznie skończone, ul. Kossaka też już jest gotowa, dlaczego tamtędy jeżdżą tylko autobusy? One mogą, a zwykłe auta nie? - pyta pan Józef, mieszkaniec Mostów, który zbulwersowany zadzwonił do naszej redakcji.
Udało nam się skontaktować z Michałem Rozwadowskim, kierownikiem budowy ronda, który twierdzi, że prace wciąż nie zostały ukończone.
- Gdy tylko zakończymy prace na skrzyżowaniu ul. Kossaka z ul. Gdańską, kierowcy będą mogli tamtędy jeździć - zapowiada Rozwadowski. - Do zakończenia inwestycji pozostały też prace wykończeniowe, między innymi namalowanie na jezdni oznakowania poziomego. Rozwadowski zapowiada, że normalny ruch w tym miejscu będzie możliwy już od poniedziałku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?