Sparing poprzedziła niedzielna prezentacja zawodników LSSS Team Lębork w hali miejskiej. Zaprezentowana została kadra, sponsorzy, nowe koszulki. A we wtorkowy wieczór do Lęborka przyjechał I-ligowy zespół "akademików" z Gdańska. To był rewanż za mecz w Trójmieście, gdzie gospodarze wygrali 3-2, po zwycięskim trafieniu w ostatnich sekundach.
W hali miejskiej w Lęborku gospodarze zaczęli z Dominikiem Czekirdą w bramce, a przed nim Paweł Friszkemut, Mateusz Madziąg, Patryk Ziarko i Dominik Depta. Wynik otworzył Ziarko w 3 minucie popisując się technicznym majstersztykiem z ostrego kąta. Po około 3 minutach trener Wojciech Pięta wymienił czterech zawodników z pola na Vitalija Kolesnika, Brazylijczyka Lucasa Bonifacio, Hiszpana Erica Tabaresa i najstarszego w kadrze Piotra Łapigrowskiego.
Goście wyrównali, kiedy niefortunnie do własnej bramki piłkę skierował Mateusz Madziąg w 13 minucie. Przed przerwą szansę gry otrzymał jeszcze Artur Narewski.
Drugą połowę gospodarze rozpoczęli w tym samym zestawieniu, co na początku. Tym razem to jednak goście wyszli na prowadzenie, kiedy Piotr Wardowski w 22 minucie wykorzystał rzut karny. Podwyższyli je za sprawą Mateusza Wesserlinga, który w 27 minucie przeciął podanie wszerz boiska do Tabaresa i potężnie uderzył bez przyjmowania piłki. Na boisku po raz pierwszy pojawił się Krzysztof Witkowski.
Po pół godzinie gry Madziąg zachował zimną krew, ograł bramkarza i spokojnie posłał piłkę do bramki. Było 2-3.
Trener Pięta posłał na parkiet Tomasza Gnibę.
W 32 minucie Wesserling uderzył precyzyjnie i mocno z wolnego i piłka wpadła tuż przy słupku. Goście prowadzili 2-4. W 36 minucie asystę Witkowskiego zamienił na gola Ziarko, dla którego było to drugie trafienie tego dnia. Gospodarze złapali kontakt, ale nie na długo, bo chwilę potem Kewin Sidor trafił na 3-5. W 38 minucie podwyższył jeszcze Mateusz Cyman. Wynik na 4-6 ustalił Brazylijczyk Lucas Bonifacio.
- Ostatni sprawdzian przed ligą nie wypadł obiecująco. Mam nadzieję, że porażka podziała na nas mobilizująco. Wiem, że ten zespół stać na lepszą grę, a przede wszystkim skuteczniejszą. Utrzymywaliśmy się długo przy piłce, ale pod bramką brakowało konkretów oraz pewnych nawyków nad którymi cały czas pracujemy. W drugiej połowie praktycznie każda kontra gości kończyła się bramką. Dostaliśmy zimny prysznic po obiecujących sparingach na Śląsku
- podsumowuje trener Wojciech Pięta.
LSSS Team Lębork - AZS UG Gdańsk 4:6 (1:1)
Bramki:1:0 Patryk Ziarko (3), 1:1 Mateusz Madziąg (13 samob.), 1:2 Piotr Wardowski (22 - karny), 1:3 Mateusz Wesserling (27), 2:3 Mateusz Madziąg (30), 2:4 Wesserling (32), 3:4 Ziarko (36), 3:5 Kewin Sidor (36), 3:6 Mateusz Cyman (38), 4:6 Lucas Bonifacio (40)
LSSS Team: Czekirda - Friszkemut, Madziąg, Ziarko, Depta. Na zmiany weszli: Kolesnik, Tabares, Bonifacio, P. Łapigrowski, Narewski, Witkowski, Gniba. Trener Wojciech Pięta
AZS UG: Michał Jakubiak, Jakub Grzywacz - Wojciech Pawicki, Maciej Urtnowski, Mateusz Osiński, Piotr Wardowski oraz Mateusz Wesserling, Szymon Kuzio, Karol Majchrzak, Mateusz Cyman. Trener Wojciech Pawicki
Sędziowie: Kamil Grzębowski i Marcin Skwiot
KADRA LSSS TEAM LĘBORK NA FUTSAL EKSTRAKLASĘ
BRAMKARZE:
Dominik Czekirda (94), Rafał Łapigrowski (97), Kacper Zelma (99), Radosław Wnuk-Lipiński (01)
ROZGRYWAJĄCY:
Mateusz Madziąg (96), Piotr Łapigrowski (81), Tomasz Gniba (88), Krzysztof Witkowski (90), Paweł Friszkemut (87), Artur Narewski (98), Vitalij Kolesnik (83), Lucas Bonifacio (94, Brazylia), Klaudiusz Lange (01), Eric Tabares (Hiszpania)
TRENER: Wojciech Pięta
KIEROWNIK DRUŻYNY: Leszek Zając
PREZES KLUBU: Wojciech Jabłonowski
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?