Firma wycofała się z przebudowy zejścia na plażę przy hotelu Neptun w Łebie. Miasto rozpisało nowy przetarg

Firma, która wygrała przetarg na przebudowę zejścia na plażę jednocześnie wystartowała do kilku innych przetargów i również je wygrała. Łeba czekała na uzupełnienie przez nią dokumentacji przetargowej, m.in. dotyczącej doświadczenia w realizacji prac hydrotechnicznych. Ostatecznie firma wycofała się z realizacji przebudowy zejścia na plażę w Łebie bez podania przyczyny. W opinii burmistrza, zadanie prawdopodobnie przerosło zwycięzcę przetargu

.- Na to jedne zejście przeznaczyliśmy ponad 5 mln zł. To bardzo duży zakres prac hydrotechnicznych, zabicie ścianek larsenowskich (uszczelniających-dop.red.), przebudowa kanalizacji

- wylicza Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby.
Z przebudową zejścia przy hotelu Neptun wiąże się także sporo formalnych komplikacji.

-Część tego przejścia jest na terenie działki prywatnej, dlatego musimy przesunąć to zejście w kierunku zachodnim, żeby nie realizować inwestycji na działce prywatnej

- wyjaśnia Strzechmiński.

- Dochodzą też inne zaszłości. Okazało się też, że to zejście nie posiada żadnej dokumentacji, zostało przed wielu laty wybudowane w zasadzie nielegalnie. Musieliśmy wykonać inwentaryzację tego zejścia.

19 czerwca zostanie wyłoniony kolejny wykonawca. Remont zejścia na plażę przy hotelu Neptun potrwa do czerwca przyszłego roku.

Burmistrz podkreśla, że popularne zejście na plaże przy hotelu Neptun wymagało generalnego remontu, bo stwarzało zagrożenie. Nie wszyscy jednak się z tym pogodzili. Płot po raz kolejny został zniszczony, turyści forsują ogrodzenie i wchodzą na plażę zamkniętym zejściem. Urzędnicy ostrzegają, że jest ono w złym stanie technicznym.

- Robimy wszystko, żeby turyści nie wchodzili tym zejściem, bo zejście jest w fatalnym stanie. Zostało całkowicie zamknięte, bo nie chcemy, żeby komuś się stała się krzywda Jednak na głupotę ludzka nie ma rady

- denerwuje się Andrzej Strzechmiński, który dodaje, że nielegalne przejście jest na rękę osobom, które handlują przy plaży.

- Oni chcą, żeby to zejście funkcjonowało chociażby po to, żeby ukierunkować ruch turystyczny do ich obiektów. Nie mogę za to ponosić odpowiedzialności, jeśli komukolwiek się coś stanie. Zejście jest zamknięte i będzie remontowane przez cały sezon.

W ramach przebudowy zostanie wykonane dojście do zejścia na plażę, pomost drewniany na konstrukcji stalowej z barierkami, zjazd dla niepełnosprawnych, miejsce zostanie wyposażone w toaletę mobilną, powstaną punkty do obsługi turystycznej. Zostanie także wymieniona kanalizacja. Całość inwestycji będzie kosztowała ok. 5 mln zł i w całości zostanie sfinansowana z budżetu Łeby