Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal strzelecki w meczu Pogoni Lębork z Gromem. Koniec kariery Wojciecha Musuły

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Mecz 37 kolejki z Gromem Nowy Staw był dla Pogoni ostatnim spotkaniem przed swoimi kibicami w Lęborku w tym sezonie.
Mecz 37 kolejki z Gromem Nowy Staw był dla Pogoni ostatnim spotkaniem przed swoimi kibicami w Lęborku w tym sezonie. Marcin Kapela
To był ostatni mecz Pogoni w Lęborku w tym sezonie. W sobotę 17 czerwca na stadionie przy ulicy Kusocińskiego potrzebująca jeszcze punktów do utrzymania lęborska drużyna podejmowała w 37. kolejce IV ligi trzeci w tabeli Grom Nowy Staw. W meczu padło aż 9 goli, niestety 6 z nich strzelili goście, wygrywając 6:3 (2:2). W trakcie spotkania na boisku pojawił się wieloletni kapitan Wojciech Musuła, dla którego był to pożegnalny mecz w karierze piłkarskiej przed kibicami w Lęborku.

Na pożegnanie z kibicami Pogoń zagrała Gromem

Mecz 37 kolejki był dla Pogoni ostatnim spotkaniem przed swoimi kibicami w Lęborku w tym sezonie. Gospodarze nie byli przed nim jeszcze pewni utrzymania w IV-ligowej stawce i potrzebowali punktów. Zadanie było o tyle trudne, że Grom Nowy Staw to zespół ze ścisłej ligowej czołówki, zajmujący trzecie miejsce, tylko za Wikędem Luzino i Pomezanią Malbork.

Pogoń rozpoczęła mecz z Kolke w bramce, a dalej Kowalczyk, Romanek, Patelczyk, Wiśniewski, Kowalkowski, Siłkowski, Kwaśnik, Stenka, Klecha, Wojda. Jak się później okazało, festiwal strzelecki rozpoczął w 30 minucie Franciszek Stenka. W 35 minucie wyrównał Norbert Hołtyn. Grom objął prowadzenie w 44 minucie po golu Mateusza Borowskiego, ale jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Łukasz Kwaśnik. Zatem do przerwy 2:2.

Druga połowa rozpoczęła się z kilku minutowym opóźnieniem, bo sędzia dopatrzył się dziury w siatce. W 56 minucie po wykorzystaniu karnego przez Damiana Wojdę Pogoń wróciła na prowadzenie. W 64 minucie wyrównał jednak Hołtyn. Potem gole strzelali już tylko goście. Na 3:4 Robert Zieliński w 75 minucie, na 3:5 Dawid Zieliński w 79 minucie i na 3:6 Michał Sadowski w 86 minucie.

Mimo porażki okazało się, że mająca 50 punktów Pogoń nie musi już obawiać się o utrzymanie. Bytovia Bytów pokonała u siebie Czarnych Pruszcz Gdański (45 punktów). Za tydzień Pogoń zagra na wyjeździe z Jaguarem Gdańsk.

Ostatni mecz Wojciecha Musuły

Mecz z Gromem na ławce rozpoczął Wojciech Musuła. Wszedł w trakcie gry i był to jego pożegnalny mecz w karierze. Do Pogoni został sprowadzony w styczniu 2014 r. Przez 9 lat pełnił funkcję kapitana drużyny. Grę łączył z trenowaniem drużyny juniorów Pogoni. Z Lęborkiem związał się także przez pracę zawodową jako nauczyciel wf w Szkole Podstawowej nr 4.

Po meczu gorącą owację zgotowali mu juniorzy z drużyny trenera Macieja Frącka oraz koledzy z drużyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto