Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dachowanie w Tawęcinie. Kierowca zostawił pasażerów w tym dziecko z obrażeniami i zbiegł [AKTUALIZACJA]

Robert Gębuś
Robert Gębuś
OSP Łebień
Do wypadku doszło 3 lipca ok. 19.00. W Tawęcinie (powiat lęborski) kierujący volkswagenem wypadł z drogi i przekoziołkował. W aucie jechało troje pasażerów w tym ośmioletni chłopiec. Kierowca zostawił ich i odjechał. 58-letni pasażer i dziecko trafili do szpitala. Obrażenia mężczyzny są poważne. Kierowca, którego policja szukała, przy pomocy psów tropiących, został zatrzymany.

AKTUALIZACJA 4.07

22-letni sprawca , który zbiegł z miejsca wypadku w Tawęcinie został zatrzymany. Mężczyzna będzie poddany szczegółowym badaniom na zawartość alkoholu i środków psychoaktywnych w organizmie.
Za spowodowanie wypadku drogowego i nieudzielenie pomocy uczestnikom zdarzenia drogowego kodeks karny przewiduje karę 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli okaże się, że kierowca był pod wpływem alkoholu, bądź innych środków zabronionych prawem, grozi mu kilkutysięczna grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet do 3 lat więzienia.

Zbiegł po wypadku

W volkswagenie, prowadzonym najprawdopodobniej przez 22-latka podróżowały cztery osoby, w tym 58 i 21-letni mężczyźni i ośmioletni chłopiec. Auto z nieustalonych przyczyn wypadło z drogi i przekoziołkowało. W wyniku dachowania poważnie ranny został 58-letni pasażer. Dziecko doznało obrażeń głowy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Trzeci z pasażerów, 21-latek, wyszedł bez szwanku. - Jeden z nich został odnaleziony na pobliskim przystanku autobusowym w Tawęcinie, drugi poszkodowany wraz z najciężej rannym, 8-letnim dzieckiem, oddalili się pieszo w kierunku Bąsewic. Poszkodowani zostali przez nas odnalezieni w Bąsewicach, w ich miejscu zamieszkania - informuje Ochotnicza Straż Pożarna z Łebienia, która przybyła na miejsce zdarzenia.

Kierowca, którego auto po dachowaniu stanęło na kołach zostawił rannych, odjechał a potem porzucił samochód

.- Auto zostało ujawnione przez policjantów w pobliskiej miejscowości

- informuje asp.sztab. Magdalena Zielke, p.o. Oficera Prasowego Komendanta KPP w Lęborku.

-Ranne w wyniku wypadku osoby zostały przetransportowane do szpitala. w akcję zaangażowani są wszyscy policjanci, którzy są na służbie.

W akcję zaangażowano przewodnika z psem tropiącym. Komendant lęborskiej policji ogłosił też alarm dla pozostałych funkcjonariuszy. Policja przeprowadziła czynności z pasażerem, który nie odniósł obrażeń i ustaliła tożsamość kierującego.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto