- Na seansie dla dzieci było około 250 osób, a dla dorosłych około 200 - informuje Paweł Piwka, dyrektor Lęborskiego Centrum Kultury „Fregata”. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji i dużego zainteresowania lęborczan. Na pewno będą kolejne pokazy w ramach kina plenerowego. Być może uda nam się to jeszcze w ciągu najbliższych kilkunastu dni.
- Cieszę się, że pogoda nie popsuła szyków i frekwencja dopisała - podkreśla Radosław Zimnowoda, autor petycji do burmistrza miasta o zorganizowanie kina plenerowego. - Rozmawiałem z mieszkańcami obecnymi na seansie i wiem, że kino letnie to strzał w dziesiątkę. Zresztą już sama informacja o tym, że złożyłem taki wniosek do burmistrza wywołała wśród lęborczan pozytywny odzew i aprobatę dla takiego pomysłu. Wielki ukłon w stronę Lęborskiego Centrum Kultury za przygotowanie, bo uważam, że było na dobrym poziomie. Oczywiście można kilka rzeczy poprawić, zmienić, ale pamiętajmy, że to pierwsze tego typu wydarzenie organizowane przez LCK. Okazało się, że 100 leżaków to zdecydowanie za mało, a godzina 18:30 zbyt wczesna. Jak to mówią najtrudniejszy pierwszy krok, który już za nami i wierzę, że teraz będzie tylko lepiej.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?