Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Lęborka jest za przesunięciem wyborów prezydenckich. Kandydaci do komisji już rezygnują

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Marcin Kapela/Materiały czytelnika
Wybory prezydenckie zostały zaplanowane na 10 maja br. Witold Namyślak, burmistrz Lęborka, jest za przełożeniem ich terminu. Nie chce narażać życia i zdrowia mieszkańców swojego miasta. Kandydaci, którzy samodzielnie zgłosili się do pracy w komisjach obwodowych już rezygnują.

Wybory prezydenckie zostały zaplanowane na 10 maja br. Witold Namyślak, burmistrz Lęborka, jest za przełożeniem ich terminu.

- Jestem za przełożeniem terminu wyborów prezydenckich

- mówi Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.

- Na razie epidemia narasta, a nie cofa się. Codziennie jest więcej chorych ludzi. Narazimy mieszkańców na problemy zdrowotne. Epidemia na pewno nie skończy się w maju i jestem przeciwny temu terminowi. Ja nie muszę być prorokiem w tej sprawie, to mówią wszyscy. To będzie narażanie ludzi na kłopoty zdrowotne. Pandemia nie ustaje i nie ma żadnych danych, żeby ustawała.

Kandydatów do komisji obwodowych zgłasza się do 10 kwietnia, a do 20 kwietnia składy zatwierdza komisarz. Zgłaszają komitety wyborcze lub są to samodzielne zgłoszenia. W Lęborku powołuje się 23 składy komisji obwodowych, w tym trzy obwody zamknięte (szpital i dwa domy pomocy społecznej). 17 komisji jest z 9 członkami, 3 komisje z 11 członkami i 3 z 5 członkami. Maksymalna liczba członków wszystkich komisji to 201 osób.

- Na dziś członków do komisji nie zgłosił jeszcze żaden komitet. Na dzień 30 marca 65 osób zgłosiło się samodzielnie, ale są już pierwsze rezygnacje i myślę, że z dnia na dzień to będzie nasilało się. Rezygnacja może nastąpić w każdej chwili i nikt nie może nikogo zmusić do pracy w komisji

- wyjaśnia Tomasz Bronk, naczelnik Wydziału Organizacyjnego w Urzędzie Miejskim w Lęborku.

Jeden z lęborczan, który jest "weteranem" zasiadania w komisjach wyborczych - od 2011 r. dziewięciokrotnie przy okazji różnych wyborów był przewodniczącym, zastępcą lub członkiem komisji - swoją osobę do komisji zgłosił także do najbliższych wyborów.

- Zgłosiłem się, ale co z tego będzie nie wiem. W obecnej chwili należy się zastanowić czy wybory prezydenckie zaplanowane na 10.05.2020 r. powinny się odbyć. Należy zadać sobie pytanie - co jest ważniejsze: wybory czy zdrowie wyborców, członków komisji wyborczych i pracowników przygotowujących wybory? Jakie dodatkowe koszty poniesie społeczeństwo w związku z tymi wyborami? Jakie będą wdrożone dodatkowe środki ostrożności dla członków komisji wyborczych, osób współpracujących, wyborców? Czy zmiany kodeksu wyborczego z dn. 27./28.03.2020 r. są zgodne z prawem - jak na to patrzą eksperci, profesorowie od prawa? Obecnie znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Wszystkie partie polityczne i kandydaci w wyborach prezydenckich powinni zakopać wszelkie spory polityczne i razem wspólnie ponad podziałami należy wypracować jedno rozwiązanie. Weźmy pod uwagę, że niektórzy wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast nie będą narażać zdrowia swoich pracowników i potencjalnych wyborców i mówiąc wprost wybory prezydenckie zaplanowane na 10.05.2020 r. mogą tam się nie odbyć. Osoby te, kierując się obecną sytuacją w kraju odmówią wzięcia na siebie odpowiedzialności za organizację tych wyborów.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto