- Formalnie oddział w Cewicach istnieje, ale w praktyce od 2000 roku nie było żadnego kontaktu z głównym oddziałem zrzeszenia. Dlatego będziemy musieli powołać go od początku - wyjaśnia Adam Nowak z Cewic, główny inicjator reaktywacji zrzeszenia w gminie Cewice.
Nie ma już Animalsów
[Obóz do rozbiórki, ale nie całkiem](https://lebork.naszemiasto.pl/oboz-do-rozbiorki-ale-nie-calkiem/ar/c4-816206#237a9780011e1538,1,3,10)
Działacze kaszubscy już rozpoczęli namawianie mieszkańców do wstąpienia w szeregi zrzeszenia. - W tej chwili na terenie gminy Cewice organizowane są wybory sołtysów i rad sołeckich. Jeżdżę na nie i namawiam mieszkańców do wstąpienia do gminnego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego - mówi Nowak i dodaje, że na spotkaniach rozdawane są deklaracje przystąpienia "do Kaszubów", które od razu można wypełnić. - W tej chwili mam już 30 takich deklaracji, ale to dopiero półmetek spotkań w sołectwach, a zainteresowanie jest bardzo duże - mówi. Adam Nowak szacuje, że w kwietniu, kiedy Zarząd Główny Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego będzie przyjmował oddział w Cewicach w swoje szeregi, członków będzie około setki.
Parking do rozbiórki
Policja znalazła amfetaminę
- Po formalnym wstąpieniu do zrzeszenia przeprowadzimy wybory i wybierzemy władze oddziału w Cewicach - mówi Adam Nowak i nie kryje, że impulsem do powołania oddziału był m.in. tegoroczny Zjazd Kaszubów w Lęborku. Ale, jak zapewniają Kaszubi z Cewic, nie zrzeszają się tylko na zjazd.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Dziennika Bałtyckiego
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?