Zwolniony dyrektor będzie się odwoływał do sądu pracy

Nie był to żart. Jak udało nam się dowiedzieć, dyrektor o swoim odwołaniu usłyszał w piątek wieczorem, kiedy przyjechał zdać służbowe auto. W poniedziałek już w firmie go nie było. Tymczasowo na miejsce dyrektora została powołana przez radę dotychczasowa księgowa zakładu - Anna Andrzejczak.
Przewodniczący rady nadzorczej Mirosław Lis, zapytany o powody odwołania Rożnowskiego, podaje: brak zaufania do dyrektora.
- W zakładzie panowała zła atmosfera - mówi Lis. Na pytanie, w czym się to przejawiało, dodaje: - Na przykład w tym, że dyrektor zabronił pracownikom wydawania dokumentów radzie nadzorczej.

Palmy, pisanki, pocztówki
Zobacz zdjęcia z naszej akcji

Przewodniczący rady nadzorczej dodaje, że przejawy braku zaufania do Rady Nadzorczej były też widoczne ze strony odwołanego dyrektora.
Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że dyrektor Rożnowski na połowę kwietnia zapowiedział oficjalne rozpoczęcie drugiego etapu rozbudowy składowiska. Za jego kadencji w ramach kilkunastomilionowej inwestycji na składowisku powstała nowoczesna sortownia, dzięki której zaledwie ułamek śmieci trafia do niecki składowiska. Zakład w Czarnówku dostał w tym roku za to tytuł "Lidera sortowni". Czy rada nie pozbywa się dobrego menedżera? - zapytaliśmy. - Rada jest innego zdania - skomentował M. Lis.
O komentarz poprosiliśmy odwołanego dyrektora, Zbigniewa Rożnowskiego. - Nie mam sobie nic do zarzucenia - powiedział Z. Rożnowski i dodał, że odwołanie było dla niego "przykrą niespodzianką".
Akcja policji na szóstce
W zamku zamiast sądu muzeum

Nieoficjalnie mówiło się, że odwołanie dyrektora ma na celu przekazanie jego stanowiska osobie z otoczenia grup rządzących w mieście. Oficjalnie żaden z naszych rozmówców tego nie potwierdził. - Nigdy nie było żadnego kandydata i żadnych nacisków w tej sprawie - podkreśla Mirosław Lis i dodaje, że jeszcze w tym miesiącu rada określi szczegółowe wymagania i ogłosi konkurs na stanowisko dyrektora składowiska.
Odwołany ze stanowiska dyrektor Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Czarnówku Zbigniew Rożnowski nie składa broni. Zapowiada, że swoich praw będzie dochodził w sądzie pracy.