Wszystko to dzięki dotacjom od firm, które inwestują na terenie gminy.
Wójt gminy Wicko, https://lebork.naszemiasto.pl/wojt-wicka-wsrod-10-najlepszych-wojtow-w-kraju/ar/c8-762946; Dariusz Waleśkiewicz , nie kryje, że lepiej niż za biurkiem czuje się w terenie. Negocjacje woli prowadzić bezpośrednio. Może dlatego łatwiej mu było namówić potężną firmę, która w gminie będzie stawiać wiatraki, do wsparcia finansowego gminnych inwestycji.
Kaszubi zjada się do Lęborka
Czarownice zleciały się do Wicka
- Wychodzę z założenia, że trzeba szukać innych dochodów czy możliwości do sfinansowania inwestycji, jeśli gmina takowych nie ma - mówi wójt Waleśkiewicz. Wójt postanowił więc takich źródeł dofinansowania poszukać. Tym łatwiej mu to poszło, że inwestowaniem w farmy wiatrowe na terenie gminy Wicko zainteresowane były aż trzy firmy. - Pierwszą darowiznę na remont miejscowego ośrodka kultury udało nam się uzyskać od spółki Bels Investment - wyjaśnia Waleśkiewicz.
Bo tutaj chcą się uczyć
Zaproś z nami Mikołaja
Dzięki darowiźnie i pieniądzom unijnym pozyskanym w ramach kilku projektów nie tylko kompleksowo wyremontowano budynek, ale i uporządkowano całe jego otoczenie. Kolejne pieniądze, jakie udało się wójtowi zorganizować, trafiły na rozbudowę sali gimnastycznej przy szkole w Maszewku. Tam również udało się pozyskać 300 tys. zł, tym razem od spółki PGE Energia Odnawialna SA, która chce postawić na terenie byłego lotniska w Kopaniewie farmę wiatrową liczącą ponad 40 sztuk.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym numerze Dziennika Bałtyckiego
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?