Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wanda Konieczna, dyrektor PUP zarzuca staroście, że naciskała na jej odejście z pracy [WIDEO]

Robert Gębuś
Wanda Konieczna, dyrektor PUP, zarzuca staroście lęborskiemu, Teresie Ossowskiej-Szarej, że wywierała naciski na jej odejście z pracy

Dyrektor Powiatowego Urzędu pracy w Lęborku odchodzi na emeryturę i na „pożegnanie” uderza w starostę. Wanda Konieczna, wieloletnia szefowa PUP zarzuca Teresie Ossowskiej-Szarej, staroście lęborskiemu, że poprzez naciski wymusiła na niej wcześniejsze odejście ze stanowiska. Sprawę poruszył podczas sesji Rady Powiatu Maciej Barański. -Zostałem poinformowany przez dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy panią Wandę Konieczną o tym, w jakim trybie rozwiązano z nią umowę o pracę - mówił Maciej Barański. - Zadałem to pytanie również w formie interpelacji chcąc otrzymać stosowne informacje, że to rozwiązanie stosunku pracy odbyło się na mocy porozumienia stron. I tu się zaczyna szkopuł, bowiem z informacji przekazanych mi przez dyrektora PUP, były wywierane naciski i formułowane groźby co do dalszej pracy pani dyrektor. Te groźby były artykułowane przez panią starostę w obecności pracowników, również organu tutaj obecnego. Zatem czy tak było, to mamy dziś na sali dwie strony, które w tej sprawie mogą się wypowiedzieć.

Zobacz wideo:

Czytaj również:Teresa Ossowska-Szara nowym starostą

Edmund Głombiewski, szef komisji rewizyjnej dodawał, że w tle tej sprawy przewija się wątek skargi od jednej z osób ubiegających się o dotację z urzędu pracy. - Komisja rewizyjna zajmowała się tą skargą - mówił Edmund Głombiewski. - W związku z tą skargą toczyła się pewna procedura. Chcieliśmy ją zbadać pod takim kątem, czy w tej sytuacji nie doszło do naruszenia prawa i wymuszenia na dyrektor określonego zachowania.

Jak mówi nam Edmund Głombiewski, sprawa dotacji jest tajemnicza. - Ta osoba ubiegała się o 24 tys. zł, jednak po sprawdzeniu okazało się, że nie gwarantuje ona wydanie tych pieniędzy na cel, na jaki złożyła wniosek. Otrzymała więc połowę tej kwoty - tłumaczy. - Wówczas wpłynęła skarga na działania dyrektor PUP. Została wycofana, kiedy ta osoba otrzymała ostatecznie dotację w pełnej kwocie o jaka wnioskowała. Nas interesuje co się takiego stało, że ta osoba otrzymała dotację w takiej wysokości o jaka się ubiegała i czy nie było nacisków na dyrektor PUP.Wanda Konieczna od kilku lat jest w wieku emerytalnym i jak twierdzi, zamierzała pracować do końca roku. Jednak nowe okoliczności sprawiły, że pozostanie na stanowisku tylko do września.
Dyrektor PUP udzielono głosu podczas sesji. - Na wniosek pani starosty prowadzony jest zewnętrzny audyt w urzędzie pracy. Audyt ten ma na celu sprawdzenia jak przebiega realizacja zadań wynikających z wewnętrznych przepisów urzędu. Mam nadzieję, że ta kontrola wykaże, że wszystko jest zgodnie z prawem. Natomiast rozmowy, jakie miały miejsce u pani starosty, w obecności sekretarza i pani mecenas Bodnar w oparciu o opinie, które przygotował radca prawny urzędu, polegały na dużym nacisku, bowiem fakt stwierdzenia przez radcę, że nie funkcjonuje twór pod nazwą „prezydium” nie oznacza, że zostało złamane prawo. Wewnętrzne przepisy regulują, że Powiatowa Rada Rynku Pracy ma prawo opiniować wnioski, ale ma prawo też, poprzez zapisy do protokołów, bądź podejmowanie uchwał, wyłonić komisję, przedstawicielstwo, zespół czy prezydium. Jak byśmy tego nie nazwali. Wanda Konieczna dodała przy tym, że nie było obowiązku wyłaniania prezydium, jednak rada rynku pracy to zrobiła. - Żeby reagować w sposób szybszy na potrzeby, które wynikają z opiniowania, taką strukturę powołała - mówiła Wanda Konieczna.Zdaniem Koniecznej , względy formalne miały być tylko pretekstem, by wymusić jej rezygnację. - Słyszałam: złóż rezygnację. Takie pożegnanie będzie! Z honorami!- opisywała Konieczna. - Ja nie chcę ani honorów, ani pożegnań. Chcę w normalny, ludzki sposób zakończyć moją pracę. - W tej kwestii wszystko odbyło się zgodnie z prawem i zawsze towarzyszyły mi osoby z urzędu - odpowiedziała Teresa Ossowska-Szara, starosta lęborski. - Jeśli pani Wanda z kimś innym rozmawiała, to nie ponoszę za to odpowiedzialności

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto