Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łebie na Baltic Cup padły trzy rekordy Polski. Z naszych reprezentantów podium dla Okuniewskiej

Marcin Kapela
Tak utytułowani strzelcy, jak reprezentanci Polski Sylwia Bogacka i Tomasz Bartnik wygrywali zawody „Baltic Cup 2018” w Łebie. Z klubu strzeleckiego LOK Lider - Amicus Lębork na podium stanęła Julia Okuniewska. W kilkudniowych zawodach zostały ustanowione trzy rekordy Polski.

Od czwartku do niedzieli (25 - 28.10) Łeba stała się polską stolicą strzelectwa sportowego. W tym roku wystartowało 387 zawodników z Litwy, Rosji, Szwecji, Ukrainy oraz reprezentacje Polski seniorów i juniorów, a także zawodnicy z 36 polskich klubów. Wśród startujących byli medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy.

- Zawody stały na bardzo wysokim poziomie o czym mogą świadczyć 3 nowe rekordy Polski

- podkreśla główny organizator Robert Biczkowski, trener i prezes lęborskiego klubu.

Rekordy ustanowili:
- Kajetan Krzyśka - Zawisza Bydgoszcz w karabinie pneumatycznym młodzików 403,2 pkt.
- Lidia Frankowska - Zawisza Bydgoszcz w karabinie pneumatycznym młodziczek 409,1 pkt.
- Jagoda Kiernicka - Gryf Słupski Słupsk w pistolecie pneumatycznym młodziczek 370 pkt.

Tradycyjnie w Łebie nie zabrakło gwiazd światowego strzelectwa. W piątkowych, pierwszych strzelaniach „Baltic Cup” zwyciężyła zarówno Sylwia Bogacka, wicemistrzyni olimpijska z Londynu, jak i Tomasz Bartnik, który na początku września zdobył złoty medal strzeleckich mistrzostw świata w konkurencji karabin trzy postawy 50 m, czym zapewnił sobie kwalifikację olimpijską na igrzyska w Tokio w 2020 roku. Oboje chętnie przyjeżdżają do Łeby i już sami nie pamiętają po raz który.

- W Łebie startuję ze względu na obsadę, na bardzo fajną atmosferę

- podkreśla Bogacka.

- Po tylu latach startów to jest chyba dla mnie najważniejsze, że są fajni ludzie, którzy organizują zawody, jest super obsada sędziowska, nie ma poślizgów, karygodnych błędów. Są większe imprezy, z większym nagrodami, ale wolę te zawody, na których jest fajna atmosfera.

Bogacka przyjeżdża do Łeby i nie oddaje pola młodszym zawodniczkom. Miała trochę problemów na początku, ale im bliżej końca, tym górę brało jej doświadczenie

- Czasami oddaje

- śmieje się Bogacka.

- Teraz ta forma jest dosyć słaba, ale jak widać nauka nie poszła w las i zawsze walczę do samego końca. Mimo bardzo słabego początku, w pewnym momencie spojrzałam na tablicę z wynikami i pomyślałam, że trochę słabo. Pomału, pomału starałam się nadrabiać straty. To jest takie umowne, bo to jest dość trudne, zwłaszcza w tej broni, w której po 23 strzałach mieliśmy różnicę 0,1. To jest dosłownie grubość włosa, więc trudno jest w tej broni. Lepsza jest broń kulowa, w której różnice są większe i jest więcej warunków, które wpływają na wynik. Czasami tak jest, że na samym końcu zaczyna się "dusić". Na pewno doświadczenie pomaga w tym, że nie zapalam się tak łatwo, jak inne zawodniczki, które czują presję, bo sędziowie czytają, że są na pierwszym miejscu i w pewnym momencie te emocje biorą górę. Moje doświadczenie daje komfort i wiem, że do ostatniego strzału trzeba walczyć. Dziewczyny powoli zaczynają deptać seniorkom po plecach i już czujemy ich oddech i jeśli będą dalej ciężko pracować, to w pewnym momencie zamienimy się miejscami. Za niedługo odejdę ze strzelectwa i wejdzie następne pokolenie.

- W Łebie jestem może 8, może 10 raz. Przyjeżdżam tu od wielu lat. Miałem tylko rok przerwy

- podkreśla Bartnik.

- Zawody w Łebie przyciągają dosyć wysokim poziomem. To zawody międzynarodowe, na które przyjeżdża wielu zawodników, z którymi można rywalizować. Dla mnie jest siedmiu innych zawodników, którzy mogą wygrać w finale, nie patrzę, że ten jest lepszy, a ten gorszy. Wchodzi 8 najlepszych z zawodów i każdy może strzelić. Nie ma do końca faworyta. Początek nie zapowiadał, żebym miał cokolwiek do powiedzenia. Potem mimo kilku błędów udało mi się zrobić taką przewagę, że nie było problemów aż tak dużych podczas strzelania.

Z zawodników naszego klubu najlepiej spisali się:
- Julia Okuniewska - 3 miejsce w karabinie pneumatycznym juniorek 613,0 pkt
- Maria Baranowski - 5 miejsce w karabinie pneumatycznym młodziczek 400,9 pkt
- Jakub Kozłowski - 6 miejsce w karabinie pneumatycznym młodzików 394,7 pkt
- Stanisław Boniaszczuk - 7 miejsce w karabinie pneumatycznym juniorów 606,8 pkt

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto