Do Charbrowa przyjechało blisko 350 osób, które wzięły udział w Olimpiadzie Osób Niepełnosprawnych. Na płycie boiska w Charbrowie uczestnicy mieli nie tylko okazję do sportowej rywalizacji, ale też doskonałej zabawy. Czekały na nich dmuchańce, przejażdżka ciuchcią, mogli obejrzeć strażackie wozy, radiowozy a nawet wóz bojowy z wyrzutnią rakiet, który na tę okazję przyjechał do Charbrowa. Nie zabrakło też słodkiego poczęstunku. Tego dnia liczyła się radość ze spotkania po dłuższej przerwie.
-Najbardziej cieszy to, że po lockdownie i dłuższej przerwie znowu możemy zorganizować imprezę dla ludzi. Widać radość na twarzach, energię i moc tych osób
- mówi Dariusz Waleśkiewicz, wójt gminy Wicko
.- To jest najwspanialsze i daje motywacje do działania. W tym roku mam ok. 350 osób, które dojechały. Liczyliśmy, że będzie ich ok. 500, ale te stowarzyszenia, skupiające młodsze dzieci nie zdecydowały się ze względu na obawę przed covidem. Niestety, mamy takie czasy.
Zobacz wideo:
Na szczęście strach nie zatrzymał większości z zaproszonych gości. Do tego dostroiła się pogoda. Lato przypomniało, że jeszcze trwa i uczestnicy olimpiady mogli cieszyć się słońcem. Tego dnia każdy był wygrany. -
Organizujemy olimpiadę przede wszystkim po to, żeby dobrze się bawić. Nie ma u nas wygranych i przegranych. Każdy dostaje złoty medal, puchar i nagrody
- akcentuje Dariusz Waleśkiewicz. -
To impreza, która najbardziej mnie cieszy spośród wszystkich, które organizujemy. To zupełnie inna energia
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?