Na długo przed metą oboje oderwali się od stawki i po spokojnym finiszu z duża przewagą mogli cieszyć się ze zwycięstw. Reprezentujący UKS Blizę Władysławowo 26-letni Grycko w Lęborku startował po raz czwarty. W 2011 r. był 7, w 2012 r. zajął 4 miejsce, wygrał rok później i w sobotę z najlepszym swoim czasem 30 minut i 25 sekund powtórzył sukces. Wicemistrz Polski w biegu ulicznym na 10 km z 2016 r. start w Lęborku potraktował jako próbę przed kolejnymi mistrzostwami Polski na tym dystansie, które 4 sierpnia zostaną rozegrane w ramach Międzynarodowego Biegu św. Dominika w Gdańsku.
- To było przede wszystkim sprawdzenie siebie przed mistrzostwami Polski w Gdańsku, ponieważ jestem teraz w ciężkim treningu - powiedział po zwycięstwie Grycko. - Chciałem pobiec mocno, ale na 3 kilometrze już zwolniłem, bo miałem bardzo dużą przewagę i nie chciałem się za bardzo eksploatować. Dało się zmęczyć, bo pogoda była ciężka i trzeba było mijać wielu zawodników, dublować.
Drugi Patryk Błaszczyk stracił do kolegi z I Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego 72 sekundy. Trzecie miejsce zajął Tadeusz Zblewski z Lęborskiego Klubu Biegacza im. Braci Petk (31:46).
Niezagrożony był też pierwszy triumf Nowakowskiej, który dedykowała swojemu sportowemu „tacie”, prezesowi klubu Zygmuntowi Petkowi. Od kiedy reprezentuje LKB otarła się o wygraną w 2016 r. i była 5 przed rokiem.
- Od początku biegłam prowadząc z Białorusinką, za nami była Ola. Po 5 kilometrach postanowiłam ruszyć i stopniowo powiększałam przewagę i tak dobiegłam do mety. Przy tym słoneczku, które nie pomagało, żeby mocniej depnąć trzeba było biec ostrożniej, ale spokojnie, nie straciłam wiele sił.
Zwycięzcy zostali nagrodzeni premią pieniężną (1300 zł). Jako, że trasa była w tym roku zmieniona (3 pętle po 2,67862 km plus dobieg od startu do mety 1,96414 km), to Grycko odebrał gratyfikację za rekord (500 zł).
Klasyfikację dla lęborczan wygrali reprezentanci UKS Ekonomika - Maratończyka Lębork - Piotr Pobłocki i Kamila Pobłocka - Dobrowolska.
Bieg ukończyło 483 uczestników (377 mężczyzn). Około 170 z nich to lęborczanie. Wielu biegło, żeby wesprzeć zbierającego na operację 10-letniego Bartka Agatowskiego, który czekał na mecie i wręczał medale.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?