Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy chcieli z obszaru chronionego wyłączyć cmentarz, a wycięli fragment Doliny Świniuchy

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Ewa Boniecka/nadesłane,
Samorząd województwa pomorskiego zmienia granice Obszaru Chronionego Krajobrazu i chce przy tym wyłączyć z niego lęborski fragment Doliny Świniuchy. Włodzimierz Klata, radny miejski, uważa że to naruszenie prawa i zbiera podpisy pod petycją domagającą się utrzymania ochrony dla tego miejsca. Podpisało się pod nią ponad 130 mieszkańców miasta. Magistrat tłumaczy, że doszło do nieporozumienia, bo wnioskowano tylko o wyłączenie cmentarza.

W 1981 roku Dolina Świniuchy została włączona do Obszaru Chronionego Krajobrazu Fragmentu Pradoliny Łeby i Wzgórz Morenowych, a teraz ma z niego „wypaść”. Według planu Urzędu Marszałkowskiego obecny OChK zmieni nie tylko nazwę na Obszar Chronionego Krajobrazu Wzgórz Lęborskich, ale też granice. Nie znalazł się w nich ok. 4-hektarowy, lęborski fragment Doliny Świniuchy. „Z terenu obszaru zostały wyłączone obszary antropogeniczne, które bezpowrotnie utraciły swoje walory przyrodnicze-krajobrazowe” -czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały Sejmiku Województwa Pomorskiego, który będzie głosowany 28 marca.
Zdaniem radnego Lęborka Włodzimierza Klaty, „wyrzucenie” Doliny Świniuchy z Obszaru Chronionego Krajobrazu to naruszenie prawa. Podkreśla, że przechodzi tam kilka szlaków rowerowych, a teren posiada unikalne walory przyrodniczo- krajobrazowe.

-Najważniejsze jednak jest ustalenie, dlaczego w ogóle ktoś zawnioskował, aby zdjąć prawną ochronę nad lęborskim odcinkiem Doliny Świniuchy? Takie działanie w obliczu ustawy o ochronie przyrody, jest działaniem bezprawnym.

-uważa radny i podkreśla, że ochronę można zdjąć wyłącznie przy spełnieniu przesłanki ustawowej, czyli nieodwracalnej utraty walorów przyrodniczo-krajobrazowych i wartości turystycznych a te nie wystąpiły. Chociaż miejscy urzędnicy zapewniają, że ochrona na lęborskim odcinku Doliny Świniuchy zostanie utrzymana i zapowiadają utworzenie tam użytku ekologicznego to Włodzimierz Klata uważa, że ten teren powinien pozostać w Obszarze Chronionego Krajobrazu. Zbiera podpisy pod petycją w tej sprawie. Dotąd podpisało się pod nią ok 130 osób.

Lęborska perełka.

Teren, który sejmik Województwa Pomorskiego zamierza wyłączyć z obszaru chronionego, częściowo przylega do granic lęborskiego cmentarza parafialnego.

- Wartością tego terenu jest krajobraz

- mówi Ewa Boniecka, miłośniczka przyrody i emerytowana nauczycielka, która od lat walczy o ochronę Doliny Świniuchy.-

To meandrujący strumyk o cechach strumyka podgórskiego. Tworzy przepiękne zakola, łachy żwirowe. To stanowiska bardzo cennych siedlisk przyrodniczych, rangi europejskiej w tym grądu pomorskiego i łęgu przystrumykowego, a dalej przechodzi to w dąbrowę, gdzie znajdują się znakomite, dojrzałe ponad stuletnie okazy grabu pospolitego

W 2000 roku Dolina Świniuchy została zinwentaryzowana przez biegłego z zakresu ochrony przyrody. Odnotowano, że występuje tam ok. 130 gatunków roślin kwiatowych i paprotników, wśród 13 objętych ochroną gatunkową i 7 rzadkich a także chronione zwierzęta, w tym grubodzioby, jaszczurki żyworodne i kwiczoły. „ Ze względu na te wartości obiekt ten wymaga bezwzględnego zabezpieczenia.” - napisał wówczas biegły w swoim opisie dotyczącym Doliny Świniuchy.
Jednak prawna ochrona, którą od 41 lat objęty jest lęborski fragment Doliny Świniuchy nie ocaliła jej przed częściową dewastacją, spowodowaną dzikimi wycinkami, powiększaniem się cmentarza i zaśmiecaniem. W 2008 roku „pod topór” poszło m.in. kilkadziesiąt cennych grabów. Ewa Boniecka, która wiąże wycinkę z działalnością cmentarza parafialnego uważa, że odpowiednia ochrona może przywrócić walory przyrodnicze w zniszczonych miejscach.

- Przyroda dawałby sobie tam radę, ale człowiek musi stworzyć jej warunki, żeby rośliny w tym zniszczonym fragmencie doliny miały warunki do właściwego wzrostu

- uważa Ewa Boniecka.

- Oczekujemy uzasadniania na jakiej podstawie podjęto decyzję o usunięciu Doliny Świniuchy terenu obszaru chronionego.

Wykreślona przez pomyłkę?

Lęborski magistrat w miejsce OChK planuje utworzenie użytku ekologicznego w Doliny Świniuchy. Tłumaczy przy tym, że doszło do...nieporozumienia.

- Nie wyłączono tego obszaru celowo

- mówi Jerzy Pernal, zastępca burmistrza Lęborka.

- Kiedy opracowano nowy OChK przyszła do zaopiniowania przez Urząd Miasta propozycja nowego obszaru na terenie Lęborka i my w piśmie zaproponowaliśmy, żeby z tego obszaru usunąć obszar cmentarza. Nie było tam mowy o Dolinie Świniuchy. Była to inicjatywa samego biura, które wyłączyło z tego OChK obszar w granicach miasta, a że w granicach miasta znajduje się także fragment Doliny Świniuchy, więc jego także wyłączono. Nie było żadnego naszego wniosku o wyłączenie tego obszaru.

Dolina Świniuchy leży na terenie kilku działek. Samorząd Województwa Pomorskiego tłumaczy, że prace nad Obszarem Chronionego Krajobrazu Wzgórz Lęborskich rozpoczęły się w 2020 r.. Sporządzono dokumentację dotycząca walorów przyrodniczych, krajobrazowych i kulturowych obszaru. Propozycje zapisów regulujących jego funkcjonowanie przekazano gminom i przeprowadzono konsultacje w których samorządy, w tym Lębork, zgłaszały swoje wnioski do projektu uchwały.

-Jednym z postulatów Miasta Lębork było wyłączenie terenu istniejącego cmentarza oraz zastanowienie się nad możliwością wyłączenia również rezerwy terenowej pod nowy cmentarz

-informuje

Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

- Przedmiotowy fragment doliny rzeki Świniuchy położony jest w granicach jednej, wspólnej działki ewidencyjnej wraz z cmentarzem, oznaczonej w klasyfikacji użytków gruntowych jako teren w „grupie gruntów zabudowanych i zurbanizowanych - BZ”.

Nie zgadza się z tym twierdzeniem Włodzimierz Klata.

- Dolina Świniuchy obejmuje kilka działek geodezyjnych i żadna z nich nie może, nie wypełnia funkcji cmentarza, ani nie jest przekazana w administrację cmentarza. Tak może twierdzić ktoś, kto nie spojrzał na mapę. Jak wysoki urzędnik może mówić takie farmazony?

- irytuje się radny.
Urzędnicy wyjaśniają, że weryfikacji obszarów chronionego krajobrazu dokonywano na podstawie planów, w tym w oparciu o studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, mpzp,oraz istniejący stan zagospodarowania.

-Tereny proponowane do wyłączenia ze względu na spełnienie kryteriów ustawowych, tj. bezpowrotną utratę swoich wartości przyrodniczo-krajobrazowych, zgodnie z przyjętym podejściem wyznaczane są w granicach zasięgu działek ewidencyjnych objętych trwałymi procesami antropopresji (działania człowieka mające wpływ na środowisko-red.)

- informuje Michał Piotrowski.

- Na tej podstawie została wskazana do wyłączenia z granic OChK cała pd.-wsch. część miasta Lębork. Mając na uwadze postulaty Urzędu Miasta Lębork w tej części miasta z terenu chronionego została wskazana do wyłączenia m.in. cała działka ewidencyjna, na terenie której zlokalizowany jest cmentarz oraz przepływa rzeka Świniucha. Należy nadmienić, iż zmiana przebiegu granicy w tym fragmencie nie dotyczy jedynie tej jednej działki, a całego, wspomnianego obszaru znajdującego się w południowej części Lęborka oraz północnego fragmentu gminy Nowa Wieś Lęborska.

Rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego podkreśla, że nowy przebieg granicy obszaru chronionego był wielokrotnie konsultowany z gminą Lębork i nie może być mowy o pomyłce. Projekt uchwały Sejmiku Wojewódzkiego uzgodniła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku i został przesłany do lęborskiego magistratu. Podczas sesji Rady Miejskiej w Lęborku, dotyczącej jego zaopiniowania, pod ciężarem argumentów Włodzimierza Klaty rada ostatecznie nie zajęła stanowiska w tej sprawie, co po miesiącu uznano za formalną zgodę na procedowanie projektu uchwały w kształcie zaproponowanym przez Urząd Marszałkowski.

- Wobec pojawiających się wątpliwości wśród niektórych radnych, szczegółowo została wyjaśniona metodyka prac nad weryfikacją obszarów chronionego krajobrazu, jak i kwestia wyłączenia z granic OChK doliny Świniuchy. Przedmiotowy projekt uchwały nie został przyjęty przez Radę Miejską

- mówi Michał Piotrowski.

-Wobec powyższego, trudno tutaj mówić o pomyłce lub też braku świadomości w tym temacie.

Zamiast Obszaru Chronionego Krajobrazu ma powstać użytek ekologiczny

Teraz obszar chroniony na lęborskim odcinku Doliny Świniuchy ma zastąpić tzw. użytek ekologiczny. W magistracie s słyszymy, że te plany od dawna leżały w szufladach Urzędu Miasta

. - Niestety, przez "naście" lat, przez poszczególne władze nie był podjęty -

mówi Jerzy Pernal, zastępca burmistrza Lęborka.

- Pojawił się przy rewizji obszaru chronionego

.

W formalnych przygotowaniach do jego wprowadzenia ma pomóc lęborskiemu magistratowi Pomorskie Biuro Planowania Regionalnego, które wyłączyło Dolinę Świniuchy z OChK.

-Jesteśmy już po rozmowach z biurem. Wystąpimy z odpowiednim projektem uchwały, żeby utworzyć na tym obszarze obszar użytku ekologicznego i proponujemy objęcie nim nie tyko terenu Doliny Świniuchy, który leży na terenie miasta, ale też na terenie gminy Nowa Wieś Lęborska

- mówi Jerzy Pernal.

-Plan zagospodarowania wyłącza z pochówków Dolinę Świniuchy. W przypadku użytku ekologicznego mamy możliwość wprowadzenia tam ostrzejszych zakazów, niż w przypadku obszaru chronionego krajobrazu.

RDOŚ wyjaśnia, że użytek ekologiczny od OChK różni się reżimem ochronnym i może stanowić lepszą ochronę dla Doliny Świniuchy niż dotychczas.

- I tak np. na terenie użytku ekologicznego można wprowadzić zakazy np. „niszczenia, uszkadzania lub przekształcania obiektu lub obszaru” czy „zmiany sposobu użytkowania ziemi”

- tłumaczy Marek Ziółkowski p.o. Zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku.

- Ograniczenia te są znacznie bardziej korzystne dla skutecznej ochrony danego obszaru niż te które można wprowadzić zgodnie z ustawą o ochronie przyrody dla OChk.

Urzędnicy podkreślają też, że w wyniku weryfikacji granic OChK dotychczasowy obszar chroniony powiększono o 7272 ha w granicach gmin Cewice, Czarna Dąbrówka i Potęgowo

. - Jednak trzeba zaznaczyć, że w samym Lęborku Obszar Chronionego Krajobrazu się zmniejszył

- zauważa Włodzimierz Klata, który dodaje, że decyzja o wprowadzeniu użytku ekologicznego na terenie Doliny Świniuchy oznacza, że nie utraciła ona walorów przyrodniczych a związku z tym usuwanie jej z OChK jest bezprawne. Zdaniem radnego, użytek ekologiczny powinien uzupełniać dotychczasową ochronę Doliny Świniuchy, a nie ją zastępować.

Projekt uchwały sejmiku do poprawki?

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska tłumaczy, że nie podejmuje decyzji dotyczących granic obszarów chronionego krajobrazu, a tylko uzgadnia projekty uchwał sejmiku województwa w tej sprawie. Weryfikację granic przeprowadziło Pomorskie Biuro Planowania Regionalnego. Dyrekcja potwierdza przy tym, że teren można pozbawić statusu obszaru chronionego tylko w konkretnym przypadku.

- Następuje to w drodze uchwały sejmiku województwa, wyłącznie z powodu bezpowrotnej utraty wyróżniającego się krajobrazu o zróżnicowanych ekosystemach i możliwości zaspokajania potrzeb związanych z turystyką i wypoczynkiem

- informuje Marek Ziółkowski nie komentuje jednak, czy w świetle tej ustawy projekt uchwały sejmiku jest zgodny z prawem.

-RDOŚ w Gdańsku nie jest organem kompetentnym do wydawania opinii prawnych w sprawie uchwał sejmiku województwa

- mówi.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto