Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tylko jedna pielęgniarka na dyżurze!

Edyta Litwiniuk
Fot. DM
Zdaniem lęborskich pielęgniarek, w szpitalu pracuje ich stanowczo za mało. Na dowód pokazują wzór pisma, które, jak twierdzą - podpisują na jednym z oddziałów: "Przyjmuję dyżur w stanie wyższej konieczności. Nie gwarantuję pełnej opieki i bezpieczeństwa powierzonych mi pacjentów".

- Nic o takim piśmie nie wiem. Nie ma tego w szpitalu w Lęborku. Gdyby tak było, to bym o tym wiedział - mówi Andrzej Sapiński, dyrektor SPZOZ w Lęborku.
Pielęgniarki z kilku oddziałów lęborskiego szpitala, z którymi udało nam się porozmawiać, skarżą się też na warunki pracy. - Nierzadko jest tak, że na dyżurze jest jedna pielęgniarka, która nie zawsze jest w stanie zaopiekować się wszystkimi pacjentami. Do tego dochodzi masa papierkowej roboty, którą też trzeba wykonać - mówi jedna z sióstr. - Po południu na oddziale nie ma żadnej salowej. Powstała nowa komórka: higiena szpitalna i pani, która sprząta, nie jest na miejscu, a pod telefonem - dodaje.

Zobacz video z Jarmarku
Nieuczciwi pośrednicy

Dyrektor twierdzi, że szpital zatrudnia tyle pielęgniarek, ile wynika z tzw. algorytmu zapisanego w ustawie.
- Każde miejsce pracy kosztuje. Nie możemy zatrudnić większej liczby pielęgniarek, bo nas na to nie stać - mówi dyrektor. Dodaje, że jeśli faktycznie doszło do sytuacji, że na dyżurze była jedna pielęgniarka, to był to wyjątek, a nie reguła.
- Na pewno nie cierpią na tym nasi pacjenci - zastrzega Sapiński.

Zobacz zdjęcia ze Zjazdu Kaszubów
Komornik oddał sprzęt

To jednak nie jedyne zarzuty.
- Zarabiamy najmniej ze wszystkich okolicznych szpitali - skarżą się lęborskie pielęgniarki. Twierdzą, że jest ich za mało i pracują za ciężko. Dyrektor odpiera zarzuty twierdząc, że dla szpitala na dłuższą metę ważniejsze są inwestycje, a pielęgniarki mogą zarabiać więcej, jeśli będą się dokształcać.
- W naszym szpitalu pensje pielęgniarek są najniższe w calej okolicy, a może i na Pomorzu - skarżą się pielęgniarki z lęborskiego szpitala.
- Po 30 latach pracy "na rękę" dostaję miesięcznie 1400 zł - mówi jedna z pielęgniarek, na dowód pokazując wydruk i dodaje: - To już ze wszystkimi dodatkami, w tym z dodatkiem stażowym.
Jej koleżanka, która pracuje w systemie zmianowym, zarabia niewiele więcej. - Ze wszystkimi dodatkami "na rękę" wychodzi 1800 zł. Pracuję w szpitalu już 20 lat - mówi.

więcej w bieżącym numerze Echa Ziemi Lęborskiej

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto