Jeden z braci, st. sierż. Tomasz Kwidziński, jest policjantem z referatu patrolowo - interwencyjnego lęborskiej komendy a jego brat post. Kamil Kwidziński, to funkcjonariusz ruchu drogowego słupskiej jednostki policji. Jechali razem po służbie, kiedy zauważyli na terenie gminy Potęgowo (powiat słupski) kierującego ciągnikiem rolniczym mężczyznę, który miał wyraźne trudności w panowaniu nad pojazdem.
-Gdy traktor zjechał z drogi publicznej na pole, policjanci podeszli do kabiny, wyczuwając wydobywającą się z niej silną woń alkoholu
- informuje asp. Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
- Na podłodze, obok kierowcy leżała w połowie opróżniona butelka wódki. Gdy mężczyzna zauważył, że jeden z funkcjonariuszy dzwoni na policję, próbował uciekać pieszo, ale szybko został przez braci Kwidzińskich zatrzymany.Twierdził, że nie widzi problemu w tym, że jechał ciągnikiem po pijanemu.
Inne zdanie mieli funkcjonariusze, którzy przekazali 29-latka policjantom z posterunku policji w Potęgowie, którzy poddali go badaniu alkotestem
. -Badanie wykazało, że „problem” jest i to niemały, bo mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu
- mówi asp. Marta Szałkowska
.- Ponadto okazało się, że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia, a za złamanie sądowego zakazu można trafić za kratki nawet na 5 lat.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?