Tak uchronisz dom przed biedronkami azjatyckimi. Te owady nienawidzą tego zapachu!

Biedronki azjatyckie, zwane także arlekinami, to gatunek inwazyjny. W sprzyjających warunkach te owady bardzo szybko się rozmnażają. Dlatego warto teraz zadbać o nasze domy i mieszkania, by nie mieć problemów z plagą biedronek.

Jak wyglądają biedronki azjatyckie? Z pozoru przypominają gatunek, który widujemy na co dzień w Polsce. Gdy się jednak przyjrzymy możemy m.in. zauważyć, że:

• biedronki azjatyckie mają różne kolory (często żółty lub pomarańczowy, czasem czarny)
• mogą mieć różną liczbę kropek na skrzydłach lub nie mieć ich wcale

O tej porze roku biedronki azjatyckie możemy dostrzec na ścianach domów i bloków. Tylko czekają na moment, gdy np. otworzymy na moment okno, by wlecieć do środka pomieszczenia i tam się zadomowić. Nie powinniśmy do tego dopuścić.

Arlekiny mogą być dla ludzi groźne. Przede wszystkim trzeba uważać na ich ukąszenia. Nie są bolesne, ale mogą wywołać nieprzyjemne dolegliwości, takie jak:

• katar
• wysypka
• zapalenie spojówek
• ataki duszności (w rzadkich przypadkach)

Jak zatem poradzić sobie z biedronkami azjatyckimi? Oczywiście dobrym sposobem jest założenie moskitier w oknach i drzwiach balkonowych, dzięki czemu te owady nie przedostaną się do środka. W sklepach można także zakupić specjalne detergenty, które pomagają w walce z arlekinami.

Okazuje się jednak, że istnieją także domowe i tanie sposoby na walkę z biedronkami azjatyckimi. Nie przepadają one za niektórymi zapachami, które mogą je skutecznie odstraszyć.

Drażniąco działa na nie zapach cytrusów: cytryn, pomarańczy i mandarynek. Arlekiny nie lubią też zapachu mięty i natychmiast uciekają, gdy ją poczują. Warto też zaopatrzyć się w olejki eteryczne o odpowiednim zapachu, których intensywność może je bardzo szybko odstraszyć.