Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpik dla Janka z Opola. Dołącz do bazy dawców fundacji DKMS

Anna Konopka
Janek z Opola walczy z białaczką. Każdy z nas może uratować mu życie!
Janek z Opola walczy z białaczką. Każdy z nas może uratować mu życie! Archiwum prywatne
Janek z Opola walczy z białaczką. Każdy z nas może uratować mu życie! Rejestracja potencjalnych dawców szpiku dla Janka odbędzie się w Karolince, Solarisie i Turawa Park w sobotę i niedzielę - od 10 do 18.

„Codziennie walczę z bólem i strachem, ale mam wiarę i nadzieję, że wyzdrowieję. Chcę żyć” - pisze o swojej chorobie Janek Dittrich z Opola. Od 30 sierpnia walczy on z ostrą białaczką limfoblastyczną i pilnie potrzebuje przeszczepienia szpiku od dawcy niespokrewnionego, czyli tzw. genetycznego bliźniaka.

Podczas wczorajszej konferencji prasowej w Ratuszu, przedstawicielka fundacji DKMS, która jest największą bazą dawców szpiku w Polsce oraz znajomi Janka, tłumaczyli, w jaki sposób można wesprzeć opolanina i innych chorych na białaczkę. - Janek ma 30 lat. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o jego chorobie od razu zorganizowaliśmy akcję z fundacją DKMS - mówił Karol Kowalski, kolega Janka.

Rodzina i przyjaciele chorego zachęcają do rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych krwi i szpiku. Akcja odbędzie się w sobotę i niedzielę (7-8.10) w Karolince, Solarisie i Turawa Park w godz. 10-18. Rejestracja do bazy dawców fundacji DKMS jest bezpłatna. Dawcą może zostać osoba zdrowa (18-55 lat), ważąca min. 50 kg (bez dużej nadwagi). Przy rejestracji trzeba mieć ze sobą dowód osobisty.

Co dzieje się dalej, gdy nasz szpik okaże się zgodny, opowiadał Marcin Grabowski, dawca z Opola. - Rok temu dostałem telefon z DKMS-u, że zostałem dawcą. Nie przeszło mi przez myśl aby się wycofać. Po 3-4 miesiącach od przekazania szpiku wiedziałem już, że pacjent, któremu przeszczepiono mój szpik, wrócił do zdrowia.
Jak wygląda pobranie szpiku? Około 80 proc. pobrań to metoda dializy, która jest bezbolesna i polega na „odfiltrowaniu” komórek szpiku z krwi dawcy. Cały proces trwa około 5 godzin.
- Po pobraniu wyszedłem ze szpitalu, zjadłem posiłek i czułem się tak samo jak wcześniej - mówił Marcin.
Drugą metodą (20 proc.) jest pobór szpiku z talerza kości biodrowej (nie z kręgosłupa) pod narkozą. Pobrane 5 proc. szpiku regeneruje się w ciągu ok. 2 tygodni. Obie metody są całkowicie bezpieczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto