Okazuje się, że ostatnio, oprócz apteki Sit Saluti, która odmówiła pełnienia dyżurów, pojawił się dodatkowy kłopot. Z rynku lęborskiego znika jedna z aptek i jak się okazuje, nie ma chętnych do przejęcia jej dyżurów!
Przypomnijmy. Apteka Sit Saluti odmówiła pełnienia nocnych dyżurów już pod koniec ubiegłego roku. Starostwo nie wyraziło na to zgody, a sprawę odmowy dyżurowania zgłoszono też do prokuratury. Ta jednak odmówiła wszczęcia postępowania. - Nie oszukujmy się, dyżury nocne, niedzielne czy świąteczne są nierentowne - komentował wtedy tę sprawę Michał Pietrzykowski, prezes Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. Podobnego zdania była część właścicieli innych aptek na terenie miasta, którzy przekonywali, że dyżury najczęściej wypełniają z poczucia obowiązku, a nie dla zarobku.
W Lęborku, jak się okazuje, problem z brakiem dyżurującej apteki niedługo może być jeszcze większy. Jak na razie na dyżury wrześniowe lęborskie starostwo znalazło zastępstwo dla zamkniętej apteki. Co dalej?
- We wrześniu zorganizowane zostanie spotkanie z aptekarzami, na którym dyskutowane będą prawnie możliwe rozwiązania zaistniałej sytuacji tak, aby grafik na 2012 rok był zrealizowany - poinformował nas Tomasz Sopyłło, asystent lęborskiego starosty.
czytaj więcej:
Apteki nie chcą dyżurować w nocy
Chcą kary dla apteki
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?