Spłonęły cztery auta

Do zapalenia się trzech takich samych citroenów nemo doszło w miniony czwartek, 24 lutego. Auta należące do jednej z firm zajmujących się zarządzaniem nieruchomościami, stały zaparkowane przy ul. Zwycięstwa. Spłonęły chwilę przed północą.
- Do zdarzenia doszło ok. godz. 23.50. Biegły bada przyczyny tego zdarzenia - mówi asp. Daniel Pańczyszyn z KPP w Lęborku.

Trasa Kaszubska w rezerwie
Fałszywe banknoty w Lęborku

Więcej szczegółów tego zdarzenie podają lęborscy strażacy.
- O płonących samochodach poinformował nas jeden z mieszkańców pobliskich kamienic - powiedział st. kpt. Bogdan Madej z lęborskiej straży pożarnej. - Ogień wydobywał się spod pokryw silnika wszystkich trzech aut. Ogień ugaszono pianą, we wszystkich samochodach spaleniu uległ przód, nadpalony był też lakier - mówi Madej i dodaje, że strażacy wstępnie ocenili zapalenie się aut, jako celowe podpalenie.

200 zł nagrody za wskazanie sprawców podpalenia
Nielegalny parking do rozbiórki

Do kolejnego pożaru samochodu doszło w noc z piątku na sobotę. Tym razem spalił się turystyczny vw lt.
- Do zdarzenia doszło ok. godz. 2 w nocy. Płonący samochód zauważyli przejeżdżający obok policjanci i zawiadomili straż pożarną - mówi asp. Daniel Pańczyszyn.
- Było niebezpiecznie, bo w turystycznym aucie znajdowała się butla gazowa, nadpaleniu uległ też dach stacji transformatorowej - mówi st. ktp. B. Madej. Strażacy wstępnie pożar auta ocenili jako podpalenie. Przyczynę obu zdarzeń wyjaśni jednak dopiero biegły, którego w obu przypadkach powołano.
Od marca minionego roku na terenie całego powiatu doszło do 20 pożarów aut, w 14 przypadkach prawdopodobną przyczyną było podpalenie.