Siatkówka. Pierwszy, tak wielki sukces młodziczek SPS Lębork. Zagrają w mistrzostwach Polski

Po sobotnich zwycięstwach z APS Rumią i Gdyńską Akademią Siatkówki młodziczki SPS Lębork potrzebowały w niedzielę jeszcze jednej wygranej, żeby zdobyć upragniony, historyczny medal w tej kategorii wiekowej i tym samym zakwalifikować się do walki o mistrzostwo Polski. Potrzebne zwycięstwo odniosły w pierwszym tego dnia meczu, pokonując 2:1 (9:25 26:24 15:13) GKS Wieżycę 2011 Stężycę.

- W pierwszym meczu wróciliśmy z dalekiej podróży

- przyznaje trener Marcin Dawidowski.

- Stężyca nas mocno przycisnęła na początku i dziewczyny pogubiły się. W drugim secie bronimy dwie piłki meczowe przy stanie 24:22. W trzecim secie na zagrywkę przy stanie 13:12 weszła rozgrywająca Wiktoria Miotk i zakończyła mecz 15:13 zagrywką.

Zapewniając już sobie srebrny medal w województwie i udział w mistrzostwach Polski trener Dawidowski w meczu o 1 miejsce z faworytem Gedanią Gdańsk wpuścił na boisko także te zawodniczki, które wcześniej grały mniej.

- Mecz z Gedanią bez historii, na więcej nas nie było stać, dałem pograć wszystkim

.

Co warte podkreślenia, to z wyjątkiem Mai Adamowicz dziewczęta wywodzą się roczników 2007 i 2008, więc za rok zagrają praktycznie w tym składzie, bogatsze o tegoroczne doświadczenie.

Zanim młodziczki SPS Lębork zagrają w marcu w 1/4 Mistrzostw Polski, to od 20 lutego przystąpią do rywalizacja w Młodej Lidze.

- Ze względu na bardzo mocny rocznik 2007 i duża liczbę drużyn Pomorski Związek Piłki Siatkowej zorganizował dodatkowe rozgrywki dla rocznika młodszego, więc czasu na odpoczynek dużo nie będzie

- mówi Marcin Dawidowski.

Podwaliny pod sukces w Gdańsku dała Katarzyna Klasa, u której te zawodniczki grały w kategoriach dwójek i trójek. Od dwóch lat pracą szkoleniową z tą utalentowaną grupą dziewcząt zajmuje się Marcin Dawidowski, który wcześniej trenował chłopców.

- Zupełnie inaczej pracuje się z dziewczynami. Jeszcze dużo się muszę nauczyć, ale trafiłem na super grupę, dziewczyny są bardzo zaangażowane w to, co robią, więc praca z nimi to sama przyjemność. Chociaż ten finał to prawie mnie o zawał serca przyprawił

- mówi już teraz z uśmiechem Marcin Dawidowski.

W sobotnich meczach w grupie B młodziczki SPS wygrały najpierw 2:1 (20:25, 25:21 15:13) z APS Rumia, a potem pokonały 2:0 (25:19, 25:15) Gdyńską Akademię Siatkówki.

- Bardzo ciężki pierwszy mecz z APS Rumia, bo nie byliśmy faworytem

- podsumował trener Marcin Dawidowski.

- Rumia pokonała nas dwa razy w sezonie zasadniczym i była wyżej notowana, ale to nasze dziewczęta wykazały się większą odpornością psychiczną w końcówce meczu. Bardzo dobrze w tym spotkaniu zagrała nasza atakująca Maja Adamowicz. W drugim spotkaniu z GAS Gdynia obawiałem się zmęczenia po tym ciężkim boju z Rumią, jednak dziewczęta wykazały się opanowaniem i wolą walki do końca i wygrały w miarę spokojnie ten mecz 2:0. W tym spotkaniu wyróżniającą zawodniczka była nasza kapitan Martyna Ryta.

Oto drużyna srebrnych medalistek Mistrzostw Województwa Pomorskiego:

Martyna Ryta numer 7 - przyjmująca (kapitan drużyny)
Agata Majrowska numer 8 - przyjmująca
Wiktoria Miotk numer 6 - rozgrywająca
Sara Dorawa numer 5 - środkowa
Adrianna Pakieła numer 13 - środkowa
Maja Adamowicz numer 2 - atakująca
Marlena Grudzińska numer 1 -l ibero
Joanna Zimnowoda numer 4 - atakująca/przyjmująca
Olimpia Czajka numer 16 - przyjmująca
Paulina Lewińska numer 3 - środkowa
Iga Jarczyńska numer 9 - rozgrywająca
Daria Gburczyk numer 15 - atakująca
Zuzanna Jankowska numer 14 - libero

Trener I - Marcin Dawidowski
Trener II - Mateusz Dawidowski
Kierownik drużyny - Marcin Grudziński