Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon jako taki?

Joanna Hramitko
DM
Tego lata narzekali turyści. Bo padało za często. Cieszyli się jednak restauratorzy, bo mieli ruch w interesie.

W Łebie na temat mijającego sezonu zdania są podzielone. Restauratorzy się cieszą, bo deszczowe lato to, jak mówią "typowo gastronomiczna pogoda".
- Nie narzekamy na ruch w interesie - mówi Barbara Wawrzyniak, właścicielka baru w Łebie. Jak mówi, jej zdaniem na deszczowej aurze mogli ucierpieć właściciele budek przy morzu. - My mamy obiekt usytuowany nad kanałem, więc ruch mieliśmy dosyć duży-podsumowuje właścicielka punktu gastronomicznego.
Rodzin zastępczych w powiecie wciąż za mało
Nie tylko latem działa

Mniej optymistycznie oceniają tegoroczne lato nad morzem turyści, którym deszczowa aura dała się we znaki.
- Nie wiem dlaczego posłuchałem żony i przyjechaliśmy na urlop nad polskie morze- żali się Robert Górski z województwa dolnośląskiego. Jak przyznaje od kilku lat jeżdżą z żoną za granicę, najczęściej do Egiptu i nigdy jeszcze pogoda nie spłatała im niemiłego figla. - Wcale taki wyjazd za granicę nie jest droższy od pobytu załóżmy dwutygodniowego dla dwóch osób, niż wyjazd nad polskie morze-przekonuje pan Robert i zaraz dodaje, że atrakcje są ciekawsze, miejsca egzotyczne, a pogoda wciąż taka sama, czyli wymarzona do plażowania, spacerowania czy uprawiania sportów wodnych.
Na szczęście nie wszyscy aż tak krytycznie oceniają tegoroczne lato w nadmorskiej Łebie. Osób zadowolonych z wakacji właśnie tutaj nie brakuje.
- Jest pięknie, mimo, że parę razy zmoczył nas ulewny deszcz- mówi pani Elżbieta z Krakowa. Jak mówi, dla niej nie liczy się pogoda, ale fakt, że wyjechała z domu, nie musi się niczym przejmować i może odpocząć od szarej, codziennej, nieurlopowej rzeczywistości. - Polakom w głowach się poprzewracało, ci ciągle tylko narzekają i narzekają. W ogóle jako naród nie umiemy docenić tego, co mamy - podsumowuje kobieta.
Zdaniem Jacka Nowakowskiego, wiceburmistrza Łeby, na razie nie ma mowy o takim konkretnym podsumowaniu tegorocznego sezonu w Łebie. - Na takie podsumowanie jest za wcześnie - usłyszeliśmy od wiceburmistrza kurortu, który przyznał, że nikt jeszcze nie robił zestawień podsumowujących np. wpływy z opłat klimatycznych czy targowych. - Takie informacje będziemy mieli w połowie września - podsumował Nowakowski.
Zwrócił uwagę na fakt, że z tym udanym sezonem jest różnie, bo każdy odbiera to indywidualnie. - Ja jako wiceburmistrz mogę tylko powiedzieć, że turyści w tym roku chętnie i licznie skorzystali np. z imprez przez nas organizowanych czy współorganizowanych. Dotarły do nas też sympatyczne i miłe głosy na temat atrakcji w naszym mieście od osób odwiedzających nasz kurort- podsumował Nowakowski.
Odzyskają ciepło z biomasy w Lęborku?
I może to i racja, co powiedziała nam w Łebie grupka młodych ludzi z Żywca. - Nie ważne miejsce, ale ważne z kim się spędza czas, a jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto