W ubiegłym tygodniu do drzwi 84-latki zapukała kobieta podająca się za pracownika socjalnego. Mówiła, że zajmuje się sprawdzaniem w jakich warunkach mieszkają starsze osoby. Niczego nie podejrzewająca seniorka wpuściła ją do mieszkania i pozwoliła by nieznajoma rozejrzała się po wnętrzu
. -W pewnym momencie została poproszona o szklankę wody, więc na chwilę wyszła do kuchni
- mówi asp. Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku
.- Jej nieobecność była chyba za krótka bo po chwili znowu szła do kuchni, tym razem po herbatę. Gdy wróciła, usłyszała, że wizyta dobiegła końca. Po wyjściu kobiety, 84-latka zorientowała się, że z mieszkania „zniknęło” ponad 20 tysięcy złotych.
Policja ostrzega przed oszustami
Mimo, że organizowane są spotkania na których policja ostrzega seniorów, wciąż zdarzają się oszustwa. Dlatego policja kolejny raz przypomina: apelujemy o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi, którzy odwiedzają cudze domy podając się za pracowników różnych instytucji (np. administracji, ośrodków pomocy społecznej, gazowni, wodociągów itp.). W takiej sytuacji warto zadzwonić do instytucji, za której przedstawiciela dana osoba się podaje i upewnić się czy wysłała swojego pracownika. Od niespodziewanego gościa można zażądać okazania legitymacji i podania numeru służbowego. Gdy pojawią się wątpliwości co do autentyczności dokumentów, najlepiej zadzwonić pod numer alarmowy 112. To samo należy zrobić, gdy odwiedzająca nas osoba staje się natarczywa i próbuje nakłonić nas do wpuszczenia jej do mieszkania. Gdy już wpuścimy kogoś do środka, nigdy, nawet na chwilę, nie pozostawiajmy go samego w pomieszczeniu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?