Hondą, która 9 stycznia ok. 22.00 dachowała na drodze w Małoszycach podróżowały trzy osoby. Według nieoficjalnych informacji po zdarzeniu wszyscy o własnych siłach wyszli z auta i pojechali do szpitala. Policja przy samochodzie zastała tylko wezwanego przez uczestników wypadku właściciela auta. W szpitalu powiadomili policję, po czym na miejsce zdarzenia wróciła kierująca i jedna z pasażerek. Druga pasażerka, która w wyniku wypadku złamała rękę, pozostała w szpitalu. Kierująca autem na miejscu została przebadana na obecność alkoholu. -
Kierująca autem była trzeźwa. Zostało jej zatrzymane prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Sprawa trafi do sądu
- informuje sierż. Marta Bąciaszek z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?