Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Role się odwróciły i to "Frytki" z okazji swoich 25 urodzin podarowały prezent lęborczanom ZDJĘCIA

Marcin Kapela
Marcin Kapela
W niedzielny wieczór (25.08), tuż przed koncertem zespołu IRA na pożegnanie lata, Adam Klasa, Prezes i Dyrektor Naczelny Farm Frites Poland przekazał na ręce burmistrza Witolda Namyślaka i Ochotniczej Służby Ratowniczej w Lęborku trzy defibrylatory, które będą umieszczone na Pływalni Miejskiej „Rafa”, w Miejskiej Hali Sportowej przy ul. P. Skargi 52 oraz na dworcu PKP w Lęborku. To prezent niespodzianka od obchodzącej 25 lat w Lęborku fabryki produkującej frytki. A tuż obok sceny ustawiła się długa kolejka po urodzinowe frytki, serwowane przez pracowników fabryki.

Niespodzianka od Farm Frites Poland S.A. z okazji 25 lat działalności w Lęborku była do końca utrzymywana w tajemnicy. Wyjawił ją publicznie Adam Klasa, Prezes i Dyrektor Naczelny Farm Frites, dziękując przy okazji za lata obecności w Lęborku.

- 25 lat temu, tutaj w Lęborku firma Farm Frites Poland S.A. mogła rozpocząć swoją działalność. Te 25 lat jest o tyle wzruszającą chwilą, że przecież obok mnie stoi pan burmistrz, który 25 lat temu naprawdę ułatwił Farm Frites wystartowanie z biznesem właśnie w tym miejscu. Pętla czasu, symboliczna, po 25 latach zatoczyła się i na ręce pana burmistrza chciałbym z okazji tej rocznicy wręczyć trzy sztuki defibrylatorów, które mają być umieszczone w trzech miejscach w mieście. Pierwsze miejsce to jest dworzec PKP, drugie to miejska hala sportowa, a trzecie to pływalnia stadion. Oby te urządzenia nie musiały być nigdy wyjmowane i nikomu nie służyć, ale gdyby taka okoliczność się przydarzyła, to warto, aby były pod ręką. Jeszcze raz dziękujemy za możliwość bycia w tym pięknym mieście od 25 lat, możliwość współpracy, która układa się naprawdę wzorowo. Nie będę zdradzał kolejnych planów, ale wcale bym się nie zdziwił gdyby za 25 lat przyszedł tutaj kolejny prezes i wręczył kolejne dary temu samemu burmistrzowi.

Burmistrz nie pozostał dłużny.

- Przez 25 lat firma Farm Frites Poland S.A. często wspierała miasto w różnych dziedzinach - dzieci, domy dziecka, organizacje, różnego rodzaju stowarzyszenia, a dziś mamy ten fajny prezent defibrylatory. To jest coś, co będzie służyło, gdyby stała się jakaś tragedia, to w trzech miejscach będziemy mieli urządzenie, które samo mówi, jak ratować ludzkie życie.

W przekazaniu urządzeń wzięli udział ratownicy z Ochotniczej Służby Ratunkowej w Lęborku Daniel Michuniewicz i Rafał Bocian. Zapowiedzieli wrześniowe szkolenia dla mieszkańców z obsługi urządzeń ratujących życie - jak poprawnie udzielać pierwszej pomocy, jak wykonać resuscytację krążeniowo - oddechową, jak wykonać defibrylację przy użyciu tego urządzenia.

- Bardzo gorąco panie prezesie jeszcze raz dziękuję za ten prezent. To jeden z wielu prezentów, które otrzymaliśmy

- podsumował burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto