Ośmioklasowa szkoła, czy placówka w której uczniowie po sześciu latach muszą na ostatnie dwa lata iść do do innej szkoły? W tle społeczne przedszkole integracyjne, które funkcjonuje w murach szkoły i zajmuje pomieszczenia, które, zdaniem części rodziców, mogłby posłużyć uczniom dwóch ostatnich roczników, które urzędnicy chcą przenieść do innej szkoły. To było tematem spotkania rodziców z SP5, ktorych dzieci po reformie oświatowej na dwa ostanie lata miałby zostać przeniesione do SP nr 7 ( obecnie gimnazjum nr 2), a urzednikami ratusza, którzy chcą podjąć inną decyzję.
Czytaj również:Egzaminy gimnazjalne w Lęborku
Zobacz film:
Dzieci z SP nr 5 po zakończeniu podstawówki szły do Gimnazjum nr 2. Po reformie oświaty, wprowadzającej ośmioklasowy system nauki, dwa ostatnie lata dzieci uczyłyby się w innej szkole. Takie rozwiązanie miałoby funkcjonować już od nowego roku szkolnego. Jednak nie chciała tego większość obecnych na sali rodziców, wskazując przy tym, że dodatkowe pomieszczenia można by wygospodarować, wypowiadając umowę
przedszkolu integracyjnemu, które znajduje się w szkole. Placówka ma umowę do 2019 roku z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia. - Przenosi się uczniów, a pozostawia przedszkole - denerwowali się rodzice, którzy dodawali, że wśród przenoszonych oddziałów są również klasy integracyjne z dziećmi autystycznymi.
-Państwa dziecko, które jest autystą ma 13 lat, a moje mają po 3 do 9 lat i jest ich piętnastu- ripostowała Maria Machola, prezes stowarzyszenia pomocy dzieciom niepełnosprawnym „Jesteśmy Razem”, które prowadzi przedszkole integracyjne.
Więcej w aktualnym "Echu Ziemi Lęborskiej"
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?