Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum w Łebie. Próba odwołania burmistrza już 15 kwietnia

el
Ślubowanie burmistrza Andrzeja Strzechmińskiego
Ślubowanie burmistrza Andrzeja Strzechmińskiego Fot. el
Komisarz wyborczy w słupskim biurze Państwowej Komisji Wyborczej ustalił datę referendum w sprawie odwołania Andrzeja Strzechmińskiego, burmistrza Łeby.

Znamy już datę. Referendum w Łebie odbędzie się 15 kwietnia.
Przypomnijmy. Informacja o próbie odwołania burmistrza Łeby pojawiła się pod koniec grudnia. Od początku stycznia w mieście trwało zbieranie podpisów na listach o odwołanie Strzechmińskiego.

Pięcioro mieszkańców - inicjatorów odwołania, zarzucało Strzechmińskiemu na plakatach, jakie pojawiły się na terenie miasta m.in. zlokalizowanie Biedronki w Wicku, a nie w Łebie, przeniesienie do Wicka karetki pogotowia ratunkowego, obojętność wobec problemów osób potrzebujących oraz zaniedbania w dziedzinie turystyki, kultury, oświaty i sportu. Jednym z najpoważniejszych zarzutów jest sięganie do kieszeni podatnika przez podwyżki podatków i opłat lokalnych, zamiast pozyskiwania środków zewnętrznych i funduszy unijnych. Kolejne, wymieniane na plakacie zarzuty to lokalizacja sushi baru na kanale portowym, nieuzasadnione mandaty i grzywny nakładane przez straż miejską oraz... ustawienie parkometrów na terenie Łeby (których tam do tej pory nie ma).

Czytaj także:

Referendum w Łebie. Trwa weryfikacja list
Rewitalizacja Czarnego Stawku. Są pomysły

Teraz o losie swojego burmistrza w połowie kwietnia zdecydują sami mieszkańcy. Żeby głosowanie było ważne musi wziąć w nim udział minimum 1258 osób (to jest 3/5 osób, które zagłosowały za pierwszym razem). Żeby Andrzej Strzechmiński przestał być burmistrzem musi o tym zdecydować ponad połowa głosujących.
Referendum w większości zostanie sfinansowane z miejskiej kasy. PKW zapłaci tylko za druk kart do glosowania. Za resztę, czyli m.in. poinformowanie mieszkańców o zbliżającym się referendum, podanie do publicznej wiadomości informacji o obwodach do głosowania czy choćby wynagrodzenie członków komisji wyborczych i inne koszty związane z obsługą komisji- obwodowych i miejskiej, zapłaci miasto.
- Na terenie Łeby będą dwie komisje obwodowa i jedna komisja miejska do spraw referendum. W składzie każdej z nich znajdzie się po 8 osób. Połowę wskażą inicjatorzy referendum, a połowę burmistrz - wyjaśnia Dorota Skrzyńska, główny specjalista ze słupskiego biura PKW.

Czytaj więcej:
Informacje z Łeby

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto