Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prowadził ciężarówkę bez przerwy przez 49 godzin

Anna Werońska
Ponad dwie doby bez przerwy jechał 53-letni kierowca tira, który wczoraj rano został zatrzymany przez inspektorów ruchu drogowego podczas rutynowej kontroli, w okolicy wsi Sporysz, pow. człuchowski.

Przeczytaj także: Śmiertelny wypadek motocyklisty

- Przewoził materiały ogrodnicze z okolic Wadowic na Pomorze i jechał bez przerwy już przez 15 godzin - mówi Tomasz Redo, zastępca pomorskiego wojewódzkiego inspektora transportu drogowego. - Gdy sprawdziliśmy jego kartę, okazało się, że w tym tygodniu jechał już 49 godz., zatrzymując się zaledwie na 1-1,5 godz.

Zgodnie z przepisami, zawodowy kierowca może jechać 9-10 godzin, a później musi odpocząć co najmniej drugie tyle. Dodatkowo po 4,5 godz. musi zrobić 45-minutową przerwę.

To, czy jedzie zgodnie z przepisami, rejestruje tzw. tachometr. Karta z cyfrowego urządzenia zapamiętuje dane z jednego roku, ale podczas kontroli brane pod uwagę mogą być wyłącznie ostatnie 4 tygodnie. Pracownicy firm transportowych próbują jednak fałszować wyniki pomiarów.

- Kierowcy manipulują rejestratorami np. za pomocą magnesów. Tępimy takie działanie i jeśli kogoś przyłapiemy, otrzymuje on karę - 15 tys. złotych - mówi Tomasz Redo.

Gdy pomorscy inspektorzy odczytali wyniki rekordzisty, od razu zlecili wykonanie testu na zawartość narkotyków i alkoholu w organizmie. Jak mówią, wydawało im się niemożliwe, by człowiek tak długo mógł jechać bez jakichkolwiek "wspomagaczy". Wynik okazał się jednak negatywny.

Kierowca otrzymał 550-złotowy mandat, a na firmę, w której pracuje, nałożona została kara 40 tysięcy złotych. Policjanci i pracownicy służb drogowych mówią, że to i tak niewiele, biorąc pod uwagę liczbę osób narażonych na niebezpieczeństwo przez zmęczonego kierowcę, który może zasnąć za kierownicą, a poza tym jego czas reakcji jest znacznie opóźniony.

Podczas kontroli kierowcy ciężarówek tłumaczą się i przerzucają winę na właścicieli firm transportowych, którzy mają wymuszać na nich nienormalnie wysoką wydajność. Twierdzą, że znają przepisy, ale by nie stracić pracy, jadą jak najdłużej.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto