Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem czytelnika z pogrzebem matki na cmentarzu w Białogardzie

Edyta Litwiniuk
e.litwiniuk
Czytelnik do pochówku matki wynajął inną firmę, niż ta która zarządza cmentarzem. Twierdzi, że przez to był źle traktowany przez księdza, który - jak twierdzi - wezwał policję i sanepid

Kiedy panu Józefowi Szapańskiemu umarła matka, to nie spodziewał się, że pochowanie starszej kobiety przyniesie mu tyle problemów i nerwów.
- Wszyscy z naszej rodziny są pochowani w Białogardzie, choć my należymy teraz do parafii w Sarbsku. Dlatego najpierw poszedłem do księdza do Sarbska po zgodę na pochowanie matki na cmentarzu w Białogardzie, ten zgody udzielił - opowiada pan Józef i dodaje, że w Białogardzie ksiądz nie stwarzał problemów z pochówkiem. - Problemy się zaczęły, jak ksiądz usłyszał, że wzięliśmy Znicz do pogrzebu. Od razu zaczęła się inna rozmowa - mówi.

Czytelnik twierdzi, że kiedy Znicz na cmentarzu zaczął kopać dół na grób, ksiądz nasłał na nich policję, rzekomo w związku z bezprawnym wtargnięciem na teren cmentarza.
- Siedzimy z rodziną w domu, a tu do drzwi puka policja-relacjonuje pan Józef. - Powiedzieli, że ksiądz zgłosił żeśmy się włamali na cmentarz.

Kronika policyjna z Lęborka

Jakby tego było mało na cmentarz został też wezwany sanepid do zmierzenia głębokości grobu.
- Mamę chcieliśmy pochować w grobie rodzinnym, ale przyjechał sanepid i stwierdził, że grób jest za płytki -opowiada pan Józef.
Dyrektor sanepidu w Lęborku Zbigniew Barański przyznaje, że doszło do interwencji na cmentarzu w Białogardzie. - Dostaliśmy informację, że firma Znicz ma problem z pochówkiem -mówi dyrektor Barański. - Pojechaliśmy na miejsce i okazało się, że faktycznie grób jest za płytki. Zmierzyliśmy głębokość grobu i wahała się od 1,2 m do 1,16 m, a to za mało. Powinno być około 1,7 metra dla pojedynczego grobu i 2,5 m dla podwójnego. Te sprawy reguluje odpowiednie rozporządzenie - dodaje. - W tej sprawie wydaliśmy zalecenia firmie Znicz, która zobowiązała się do pogłębienia grobu. Nie było podstaw do zgłaszania sprawy do prokuratury - mówi Barański.
W praktyce jednak firma Znicz musiała wykopać drugi grób, do którego złożono ciało kobiety. Ten, którym pierwotnie miała spocząć, może być pogłębiony dopiero jesienią, kiedy przestanie obowiązywać okres ochronny na przeprowadzenie ekshumacji. Wtedy też ciało matki pana Józefa zostanie przeniesione z grobu tymczasowego do rodzinnego.

- Dla mnie to będzie dodatkowy koszt - mówi pan Józef i nie kryje, że jego zdaniem trudności z pochówkiem były związane z tym, że wybrał firmę Znicz, a nie drugą, która jest formalnym zarządcą cmentarza.- Myślę, że gdybym wybrał tamtą firmę kłopotów by nie było - twierdzi Czytelnik.
Pracownicy Znicza twierdzą, że często mają problemy na cmentarzach w okolicy Biało-gardy, bo zakazuje się im tam wstępu.

Ksiądz z Białogardy nie chciał skomentować tego zajścia.- Sprawą zajął się prokurator. Nie mogę udzielać informacji - napisał.
Szerszy komentarz otrzymaliśmy od księdza Zenona Myszka z Łeby, który jest zwierzchnikiem okolicznych parafii: - Administratorzy cmentarzy postępują zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce. Owszem odbyło się spotkanie z udziałem proboszczów i zakładu pogrzebowego Znicz, którego właściciel twierdził, że parafie dyskryminują jego firmę pogrzebową. Stanowczo twierdzę, że tak nie jest - pisze ksiądz Myszk. - Jak się okazuje właściciel firmy Znicz nadal nie rozumie jakie są prawa i obowiązki administratora cmentarza. Wszyscy, administratorzy cmentarza i zakłady pogrzebowe muszą przestrzegać obowiązującego prawa - kontynuuje- W ostatnim przypadku zakład pogrzebowy Znicz, bez zgody administratora cmentarza rozkopał grób na cmentarzu w Białogardzie.

Okazało się, że nie mógł tego zrobić także ze względu na to, że nie upłynął jeszcze okres 20 lat od pochówku w tym samym miejscu innej osoby - kończy. Firma zarządzająca cmentarzem w ostatniej chwili odwołała spotkanie. Do sprawy powrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto