Kilka dni temu do prokuratury w Lęborku wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Złożyła je firma Madra.
- Faktycznie takie zawiadomienie do nas wpłynęło - potwierdziła Jadwiga Rokicka-Ostapko z lęborskiej prokuratury.
Przedstawiciele firmy zarzucają osobom działającym w imieniu Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Maszewa wykorzystanie działalności stowarzyszenia do działań mających na celu wyłudzenie nienależnych pieniędzy.
- Kilkakrotnie uczestniczyłem w rozmowach, w których najbardziej zagorzały przeciwnik budowy biogazowni żądał prawie miliona złotych za zaprzestanie protestów - twierdzi Adam Zielonka, prezes KWD Madra.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy przedstawicieli Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Maszewa.
- Nic takiego nie miało miejsca. Stowarzyszenie nie podejmowało z nikim żadnych kontaktów, bo zarejestrowano je w KRS dopiero niecały miesiąc temu - zaprzecza Stanisław Makles, prezes stowarzyszenia.
Zwraca jednak uwagę, że były prowadzone rozmowy z kilkoma mieszkańcami miejscowości, nie tylko członkami stowarzyszenia, w sprawie wykupu gruntów na wytyczenie alternatywnej drogi do biogazowni.
Więcej w piątkowym wydaniu Echa Ziemi Lęborskiej
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?