Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja sprawdza czy podczas protestów nie doszło do naruszenia przepisów o zgromadzeniach

Robert Gębuś
Robert Gębuś
fot.M.Kapela/archiwum
Komendant policji informuje, że nie widzi konieczności powiadamiania prokuratury w związku z demonstracjami z 25 i 28 października, natomiast policja przeprowadza czynności w sprawie o wykroczenia z art. 52 par.2 czyli naruszenia przepisów o zgromadzeniach.

Pytania o legalność manifestacji z 25 października i udział w niej pięciu radnych RM w Lęborku, zadał burmistrzowi podczas sesji Rady Miejskiej lęborski klub PiS. W interpelacji radni dopytywali m.in. o to, czy organizacja demonstracji została zgłoszona, czy radni nie złamali prawa poprzez naruszenie obostrzeń sanitarnych w czerwonej strefie i nawoływanie do obalenia rządu.

Czytaj również:Radni PiS dopytują o legalność demonstracji

Pytania o legalność manifestacji skierowali również do komendanta policji w Lęborku, który poinformował, że nie widzi konieczności powiadamiania prokuratury w związku z demonstracjami z 25 i 28 października. Natomiast policja przeprowadza czynności w sprawie o wykroczenia z art. 52 par.2 czyli naruszenia przepisów o zgromadzeniach.

- Zarówno bardzo dobre działania funkcjonariuszy podległej mi jednostki, jak i też zachowanie uczestników protestu zaowocowało brakiem aktów wandalizmu, ataków na osoby i mienie, czy ataków na obiekty sakralne na terenie powiatu lęborskiego

- informuje nadkom. Mariusz Mejer, komendant KPP w Lęborku. -

Niezależnie od powyższego podjąłem decyzję o zarejestrowaniu materiałów z powyższych protestów, polecając przeprowadzenie czynności w sprawach o wykroczenia z art. 52 par.2 pkt.2 i inne.

Punkt 2 artykułu 52 paragraf 2 Kodeksu Wykroczeń mówi, że„kto organizuje zgromadzenie bez wymaganego zawiadomienia lub przewodniczy takiemu zgromadzeniu lub zgromadzeniu zakazanemu- podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”.
-Do prokuratury nie wpłynęło żadne zawiadomienie w sprawie demonstracji w Lęborku. Nie prowadzimy w związku z tym żadnych czynności - informuje Dorota Frączek, prokurator rejonowy w Lęborku.
Takiego zawiadomienia, w przypadku uznania demonstracji za nielegalną nie wykluczał lęborski klub PiS. Dziś radni PiS tonują emocje

. - Celem naszej interpelacji było sprawdzenie czy demonstracje nie naruszyły obowiązującego prawa i tę kwestie pozostawiamy ocenie właściwych organów

- mówi Łukasz Kuriata, szef lęborskiego klubu PiS

. - Chciałbym podkreślić, że zależy nam na tym, by o dyskusji wokół tego problemu nie decydowało kryterium uliczne.Nie tędy droga. Potrzebny jest dialog. Dziś najważniejsze jest pokonanie pandemii, na tym trzeba się skupić i zakładam, że w tej kwestii wszyscy gramy do jednej bramki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto