W ostatnią sobotę sierpnia, co ma stać się coroczną tradycją, Fundacja Lęborskie Hospicjum Stacjonarne zorganizowała w miejscu budowy pierwszego w powiecie lęborskim stacjonarnego hospicjum w Pogorzelicach piknik, jako sposób na podziękowanie dla wszystkich tych, którzy wspierali i wspierają powstanie domu.
- Budowane hospicjum to dom, w którym zawsze na pierwszym miejscu będzie człowiek. Wszystko, co robimy, to robimy z myślą o drugim człowieku. Tworzymy to dzieło, żeby pomagać chorym i potrzebującym a ich bliskim dawać wytchnienie w poczuciu służby drugiemu człowiekowi
- podkreśliła Agata Kozyr, prezes Zarządu fundacji.
Od 6 lat zespół fundacji nie ustaje w pozyskiwaniu środków na powstanie hospicjum.
- Za nasze relacje z wami chcemy dziś podziękować. Wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną hospicyjną. Jeszcze długa droga przed nami, ale będziemy dalej zbierać środki, żeby ten dom powstał.
W komplecie stawili się mentorzy budowy hospicjum - Marek Stawski (Profarm Lębork), Wacław Markowiak (ZWAE Lębork) i Adam Klasa (Farm Frites Poland SA) a także Michał Babij, ambasador projektu „Ściana Dobrodziejów”.
Posła na Sejm RP Piotra Müllera reprezentował Marcin Brodalski, kierownik biura poselskiego w Lęborku. Wśród gości wydarzenia byli samorządowcy - burmistrz Lęborka Witold Namyślak, sekretarz miasta Marian Kurzydło, zastępca wójta gminy Nowa Wieś Lęborska Monika Włusek.
Do końca 2021 r. Fundacja Lęborskie Hospicjum Stacjonarne wykonała budynek hospicjum w stanie surowym otwartym. Ok. 2,2 mln złotych uzbierano dzięki ofiarności prywatnych darczyńców i firm, natomiast 0,8 mln złotych stanowiła dotacja celowa z rezerwy budżetowej Prezesa Rady Ministrów.
- Kolejnym etapem prac budowlanych jest pokrycie dachu blachą i wstawienie okien dachowych. Aby rozpocząć te prace czekaliśmy do momentu, aż uzbiera się potrzebna kwota. Dziś już wiemy, że prace w tym zakresie rozpoczną się we wrześniu. Ogromnie się cieszymy
- podkreśla zespół Fundacji.
Hospicjum stacjonarne to placówka bardzo potrzebna w naszym regionie.
- W całej Polsce jest deficyt tego typu miejsc. Zachorowalność na nowotwory wzrasta. W naszym województwie ten wskaźnik jest jednym z najwyższych. Naszym priorytetem jest, aby to miejsce powstało jak najszybciej. Dlatego dokładamy wszelkich starań i będziemy poszukiwać wszelkich rozwiązań, aby zdołać pozyskać brakującą kwotę. Bo im dłużej trwa budowa, tym jest ona po prostu droższa. A każdego dnia ktoś nam bliski tej pomocy potrzebuje już teraz
- podkreśla Agata Kozyr.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?