Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKS obsłuży nierentowne kursy w powiecie lęborskim. Dofinansuje je powiat i wojewoda

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Powiat lęborski wesprze nierentowne linie obsługiwane przez PKS, którymi młodzież dojeżdża do szkół. Lwia część środków będzie pochodziła z dotacji wojewody pomorskiego, jednak nie brak głosów, że można było wybrać innego przewoźnika, bo powiatowi z PKS-em nie po drodze.

W ten sposób powiat lęborski wychodzi naprzeciw potrzebom mieszkańców, szczególnie uczniów korzystających z publicznej komunikacji podczas dojazdu do powiatowych szkół. Podobna umowa, którą podpisano z PKS w marcu, wygasła w czerwcu. Teraz powiat podpisał kolejną, do końca 2020 roku.

Czytaj również:Powiat podpisał umowę z PKS

Samorząd jest mniejszościowym udziałowcem w słupskim PKS, ale jak sygnalizują radni, ta współpraca nie układa się najlepiej, dlatego tę kwestię można było rozwiązać inaczej. - Już wcześniej padały argumenty, że powiat rozważa sprzedaż udziałów w PKS, że ograniczył liczbę członków w radzie nadzorczej PKS do jednego , że tak naprawdę nie mamy nic do powiedzenia a mimo to mamy wspierać ten PKS - mówił Waldemar Walkusz, radny powiatu.

- Dyskutowaliśmy wówczas, że może warto pokłonić się w kierunku naszych, miejscowych przewoźników i zorganizować przetarg. Wówczas starosta powiedział, że spróbuje to zrobić. A teraz znowu jest podobny projekt uchwały. Na koniec roku staniemy przed podobnym problemem. Powinniśmy pochylić się nad rozwiązaniem długofalowym.

Edmund Głombiewski, wicestarosta lęborski wyjaśnił, że ze względu na pandemię wiele firm przewozowych w powiecie lęborskim znalazło się "pod kreską". - W związku z tym był problem, by w tym czasie ustalić czy jakaś firma na terenie naszego powiatu jest w stanie spełnić warunki ustawowe, ponieważ ustawodawca ma określone oczekiwania co do kryteriów, jakie musi spełniać firma, która te usługi przewozowe świadczy - mówi Głombiewski. - Te kryteria spełnia PKS.
Głombiewski dodał, że dofinansowanie wojewody do przewozów wzrosło ze złotówki do 3 zł za wozokilometr, a samorząd dokłada tylko 10 proc. do całości kosztów. Jednak było niewiele czasu, by złożyć wniosek i "załapać" się na te środki. - 39 tys. zł to górna granica, którą za to zapłacimy. To dla nas szansa, byśmy jeszcze w tym roku mogli skorzystać z dotacji wojewody i nie doprowadzić do sytuacji, że zlikwidujemy te linie. Oczywiście będziemy w tej kwestii rozmawiać z innymi samorządami.
Koszty, jakie poniesie powiat lęborski w związku finansowanie tych linii to 39 tys. zł, a w przypadku dofinansowania gmin będzie to tylko ok. 9 tys. zł za pół roku. Ponad 340 tys. zł dołoży wojewoda. - To duża suma, która mogła trafić do przewodników lokalnych - uważa Walkusz. - Chwała dla zarządu, że wystąpił o to dofinansowanie, ale nie było ono jednak uzależnione od tego, czy usługę zrealizuje PKS. Byłoby wykorzystane również, gdyby inny przewoźnik obsługiwał te linie.
Ostatecznie od 1 lipca do końca 2020 roku PKS będzie obsługiwał linie na trasach z Lęborka do Strzeszewa przez Maszewo, Łebień i Maszewko, do Krakulic przez Wrześcienko i Kopaniewo, do Bąsewic przez Obliwice. do Janowic przez Redkowice, oraz kursy powrotne na tych trasach. Po zakończeniu aktualnej umowy powiat rozważy "wyjście" z PKS-u i rozpisanie przetargu na obsługę tych linii..

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto