Piłka nożna. W Kowalach Pogoń odrobiła dwa gole. W Pelplinie Anioły sprawdziły młodzież

POGOŃ URATOWAŁA PUNKT W KOWALACH
Walcząca o miejsce w grupie mistrzowskiej Pogoń Lębork po 17 minutach przegrywała w Kowalach dwoma golami, ale obrońca Błażej Siłkowski przed przerwą strzelił kontaktowego gola, a po niemal godzinie gry wyrównał technicznym uderzeniem Paweł Piór.

- Jadąc do Kowal tak naprawdę jechaliśmy po jakiekolwiek punkty, bo walczymy o każdy

- powiedział po meczu dla nieoficjalnej strony klubu trener Pogoni Waldemar Walkusz.

- Gdyby nasza gra była mądra i rozważna, konsekwentna z tyłu to i trzy punkty byłyby możliwe. Graliśmy tak od wyniku 0:2. W finale okazało się to skuteczne. Po bramce Błażeja w pierwszej połowie wróciliśmy do gry. Ładną bramkę zdobył Piór po błędzie bramkarza. Przy remisie wciąż szukaliśmy trzeciej bramki. Ostatnie minuty to była gra cios za cios. Cieszę się, że z tego trudnego terenu wyrwaliśmy punkt, który w kontekście innych wyników jest bezcenny.

21 kolejka IV ligi, 24.04.2021 r., godz. 12
GKS Kowale - Pogoń Lębork 2:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Damian Kugiel (12), 2:0 Błażej Kujawski (17), 2:1 Błażej Siłkowski (34), 2:2 Paweł Piór (59)

GKS: Piaseczny - Wilarski, Kowalczyk, Jary (65 Kwasny), Przybylski, Kloskowski (72 Szuba), Bluma, J. Przybyszewski, Garbowski, Kujawski, D. Kugiel. Trener Robert Kugiel

Pogoń: Kolke - Kozerkiewicz, Kostuch, Musuła, Kochanek, Siłkowski, Dobek, Kwaśnik (90+2 Okrój), Piór (75 W. Miotk), Iwański (80 Janowicz), Atanacković. Trener Waldemar Walkusz

Żółta kartka: Jary (GKS)
Sędziowie: Marcin Skwiot oraz Arkadiusz Borawski i Paweł Grzybek

Wcześniej (21.04.2021 r.) Pogoń Lębork podejmowała Powiśle Dzierzgoń w ramach 1/8 finału wojewódzkiego Pucharu Polski. Przy wietrznej pogodzie to goście do przerwy prowadzili po golach Sebastiana Gwóżdża i Dariusza Staniaszka. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy nadzieję gospodarzom przywrócił grający w tym meczu w ataku Przemysław Kostuch, ale to Powiśle awansowało do ćwierćfinału.

SZANSĘ DOSTALI MŁODZIEŻOWCY

W Pelplinie walcząca o grupę mistrzowską Wierzyca Decka podejmowała pewne już w niej gry Anioły Garczegorze. Gospodarze wygrali 4:1 (0:0).

- Zasłużone zwycięstwo gospodarzy, choć na pewno za wysokie

- ocenia Tadeusz Wanat junior, trener Aniołów.

- Dałem szansę w tym meczu młodym zawodnikom, którzy zasłużyli na nią swoją postawą na treningach. W podstawowej "11" wystąpiło aż czterech młodzieżowców, a kolejnych dwóch zagrało w drugiej połowie. W bramce zadebiutował 19-letni Wojciech Kotłowski, który nie ponosi winy przy straconych golach. Do młodych może należeć przyszłość, jeśli będą cierpliwi i pracowici, tak jak do tej pory. Kolejne szanse na pewno przed nimi, ale mecz pokazał że nie stać nas jeszcze na skuteczną grę aż tak odmłodzonym składem. Inna sprawa, że dysponujemy obecnie bardzo wąską, 18-osobową kadrą i młodzież na pewno będzie często rzucana na "głęboką wodę" w grupie mistrzowskiej.

Trener Wanat junior przebieg meczu w Pelplinie określa jako "dziwny".

- W pierwszej połowie grająca z dużym wiatrem Wierzyca przeważała, ale nie wynikało z tego nic, poza seryjnie wykonywanymi rzutami różnymi. Najlepszą sytuację w tej części miały Anioły. Mateusz Słumiński po indywidualnej akcji znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale strzelił tuż obok słupka. Po przerwie przejęliśmy zdecydowanie inicjatywę i w 50 minucie po akcji rezerwowych Artura Narewskiego z Damianem Wojdą, ten ostatni strzałem z dystansu dał nam prowadzenie. W tym momencie zamiast nieco uspokoić grę, rzuciliśmy się do ataku zdobywać kolejne gole. Gospodarze ostudzili nasze zapędy, zdobywając w 10 minut trzy łatwe bramki, po prostych, szybkich akcjach. Mieliśmy potem szanse na gola kontaktowego, ale odkrywając się coraz bardziej nadzialiśmy się w doliczonym czasie na kontrę i straciliśmy czwartą bramkę. Na pewno będziemy się mocno mobilizować na ostatnie dwa mecze rundy zasadniczej, a potem czeka nas walka o jak najwyższe miejsce w grupie mistrzowskiej.

21 kolejka IV ligi, 24.04.2021 r., godz. 15
Wierzyca Decka Pelplin - Anioły Garczegorze 4:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Damian Wojda (50), 1:1 Maciej Meler (55), 2:1 Łukasz Racki (61), 3:1 Meler (65), Karol Styś 4:1 (90)

Wierzyca Decka: Spychalski - Dirda (65 Bradtke), Racki (75 Styś), M. Manuszewski, R. Zieliński, Meler, Lewandowski (61 Kuros), Skierkowski, Sławiński, D. Zieliński, Jasiński. Trener Jacek Manuszewski
Anioły: Kotłowski - B. Tomasiewicz, Michał Choszcz, Drzazgowski, Godula (46 D. Wojda), Katsura (46 Narewski), Piekarz, Słumiński (78 K. Wojda), Smolarek, Marcin Staszczuk, Hubert Syldatk. Trener Tadeusz Wanat junior
Żółta kartka: Lewandowski (Wierzyca Decka)
Sędziowie: Adam Skurat oraz Łukasz Kowalik i Marcin Ryngwelski

Pozostałe wyniki 21 kolejki: Jantar - Powiśle 6:1 (2:1), Lechia II - Gryf 1:0 (0:0), Stolem - Wikęd 0:0, Cartusia - MKS Władysławowo 2:1, Gwiazda - Gedania 3:3, Wda - Chojniczanka II 2:1, Grom - Kaszubia 0:2, Arka II - Sokół 3:0 vo. - goście wycofali się z rozgrywek

Tabela IV ligi
1. Kaszubia Kościerzyna 20 52 66 - 15
2. Stolem Gniewino 18 48 51 - 13
3. Jaguar Gdańsk 19 39 45 - 21
4. Anioły Garczegorze 18 31 36 - 25
5. Gedania Gdańsk 18 30 37 - 30
6. GKS Kowale 18 26 29 - 33
7. Gryf Słupsk 17 25 37 - 23
8. Chojniczanka II 18 25 42 - 26
9. Pogoń Lębork 18 24 20 - 35
10. Gwiazda Karsin 18 23 36 - 41
11. Lechia II Gdańsk 18 23 40 - 31
12. MKS Władysławowo 18 22 22 - 35
13. Wierzyca Pelplin 18 21 24 - 39
14. Wikęd Luzino 19 21 21 - 31
15. Cartusia Kartuzy 18 19 22 - 36
16. Wda Lipusz 18 19 16 - 26
17. Grom Nowy Staw 17 18 16 - 32
18. Jantar Ustka 18 15 31 - 47
19. Powiśle Dzierzgoń 18 15 24 - 37
20. Arka II Gdynia 18 15 27 - 37
21. Sokół Zblewo 18 11 27 - 56