O bohaterskiej interwencji chłopców wojewoda dowiedział się z publikacji w naszej gazecie. Jako pisaliśmy o tym na łamach "Dziennika Bałtyckiego", bo odwagi, jaką wykazali się dwaj 11-letni chłopcy z Lęborka, pozazdrościć może niejeden dorosły. Teraz tę odwagę dostrzegł wojewoda Ryszard Stachurski i nagrodził chłopców.
Czytaj również:Chołpcy ocalili blok
Oskar Michalak i Jakub Sanach, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 w Lęborku, uratowali mieszkańców bloku przed wybuchem gazu. Uznani zostali za bohaterów, lecz sami przyznają, że nie zrobili nic wyjątkowego, tylko to, co było ich obowiązkiem -pomoc drugiej osobie.
Czytaj również:Park Dinozaurów zaprasza na Dzień Dziecka
- Po szkole wspólnie z Jakubem poszliśmy do mojego domu, aby pograć w piłkę - opowiada o zdarzeniu Oskar. - Kiedy weszliśmy na klatkę schodową, poczuliśmy ulatniający się gaz. Szybko wbiegliśmy do mojego mieszkania, otwierając okna, aby wywietrzyć pomieszczenie.
W tym czasie Jakub zadzwonił pod numer alarmowy.
- Baliśmy się cały czas, ale trzeba było działać szybko, bo w mieszkaniu był mój nieprzytomny tata - dodaje Oskar.
Młodzi chłopcy odebrali wczoraj w Gdańsku z rąk wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego gratulacje oraz bon pieniężny. Wspólnie z nimi przyjechały ich mamy, które nie kryły dumy ze swoich odważnych synów.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?