Nowy dom dziecka w Lęborku

Nowy dom dziecka w Lęborku Powiat lęborski przymierza się do budowy nowego domu dziecka. W ten sposób chce wykonać zadanie wynikające z nowych przepisów. - Domy dziecka muszą być czternastoosobowe, według nowych przepisów - mówi Teresa Ossowska-Szara, starosta lęborski . - Obecnie mamy warunkową zgodę na użytkowanie obecnej placówki. W 2012 roku zamknięto dom dziecka przy ul. Gdańskiej. Młodzież została przeniesiona do byłego domu małego dziecka przy ul. Okrzei, po tym jak domy małego dziecka zostały wygaszone, a maluchy przekazane rodzinom zastępczym.

Czytaj również:Babcia wypiła, ale sąd nie odbierze jej dzieci spod opieki

Natomiast budynek przy ul. Gdańskiej został sprzedany przez lęborskie starostwo za około milion złotych.- Poprzednia rada zdecydowała, że dom dziecka będzie funkcjonował przy ul. Okrzei - mówi Teresa Ossowska-Szara. - ten stan jest okresem przejściowym i zgodnie z tym do 2020 roku dostaliśmy zgodę by mógł tam działać, a po tym czasie musimy przygotować i oddać czternastoosobowy dom dziecka. Na dziś mamy taki pomysł. Przygotowaliśmy pieniądze na projekt i będziemy zlecać jego opracowanie. W 2018 roku zamierzamy realizację tego projektu rozpocząć. Będzie to dom dziecka czternastoosobowy i zostanie wybudowany na naszej działce. Nie chciałabym jednak zdradzać za dużo szczegółów. Na pewno jest to dla nas sztandarowe zadanie, by sprostać czemuś, co dziś powinno być standardem. Takie dzieci powinny żyć w określonych warunkach.

Obecnie w domu dziecka w Lęborku znajduje się około 30 dzieci. Część z nich pochodzi spoza powiatu lęborskiego.- Oglądałam projekt, w którym domy dziecka maja bardzo wysoki standard - mówi Ossowska-Szara. - Tak powinno być, bo mieszkają w nim dzieci, które są skrzywdzone przez los. Zawsze z jakimś obciążeniem wchodzą w dorosłe życie. Nikt nie chciałby tego doświadczać. Nowy dom dziecka zostanie wybudowany od podstaw. Starostwo nie planuje adaptacji żadnego z budynków. Na razie starosta nie chce mówić o kosztach inwestycji. Dziś jeszcze nie chcę o tym mówić, ale myślę, że będzie nas stać na trochę więcej niż średni standard. To będzie wysoki poziom - mówi Teresa Ossowska-Szara. - Na dziś na sto procent mogę powiedzieć, że jesteśmy przygotowani, by zrealizować budowę jednego, czternastoosobowego domu dziecka.