Wadium wpłaciły cztery osoby. Przetarg wygrała spółka PW Energie Odnawialne z Poraju, która kupiła grunty tego samego dnia, w którym wójt gminy Ryszard Wittke spotkał się z mieszkańcami Czarnówka w sprawie wyników badań RDOŚ.
Rtęć znalazła się na działce prawdopodobnie z powodu niewłaściwego składowania odpadów przez przedsiębiorstwo mieszczące się w Czarnówku. Zdaniem sołtysa wsi, sposób, w jaki gmina pozbyła się kłopotliwej działki, jest skandaliczny.
Czytaj również: Rtęć w glebie przy wysypisku
Czytaj również Kontrola w sortowni odpadów
- To granda - mówi sołtys Andrzej Fierka. - Przetarg odbył się o godzinie 10, a na spotkaniu o godz. 18 wójt nawet nie wspomniał, że działka jest sprzedana. Uważam, że wójt chce się w ten sposób pozbyć niewygodnego "garba" i uciszyć sprawę.
Sołtys Czarnówka nie wyklucza, że złoży doniesienie do prokuratury w sprawie zanieczyszczenia gleby. Tymczasem wójt gminy Nowa Wieś Lęborska nie ma sobie nic do zarzucenia.
- Ja przetargów nie prowadzę ani w nich nie uczestniczę. Nie został podpisany akt notarialny, więc formalnie do sprzedaży jeszcze nie doszło.
Więcej w Dzienniku Bałtyckim
Ziemia polskich rolników warta miliony