Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma zgody LSSS "Team" Lębork na anulowanie sezonu w I lidze futsalu

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Wygrany 8 marca derbowy pojedynek z AZS UG Gdańsk (4:3) w 17 kolejce był ostatnim meczem LSSS „Team” Lębork w grupie północn ej I ligi przed zawieszeniem rozgrywek. Drużyna Wojciecha Pięty utrzymała fotel lidera, mając tyle samo punktów, co AZS UW Wilanów (jeden mecz mniej). Do końca sezonu pozostało 5 kolejek.

Zakończenie rozgrywek zostało zaplanowane na 18 kwietnia, ale ten termin jest od dawna nieaktualny. Rywalizacja z powodu epidemii koronawirusa została zawieszona do 26 kwietnia, ale i wznowienie w tym terminie jest mało prawdopodobne. Gdyby sezon nie został dokończony, to czy drużyna trenera Pięty awansowałaby bezpośrednio do Futsal Ekstraklasy? Czy taki scenariusz bierze pod uwagę szkoleniowiec lęborczan?

- W tej chwili trudno przewidzieć. W środowisku krążą tylko plotki i przypuszczenia. Przedłużająca się kwarantanna wprowadza coraz większy chaos. Jedno jest pewne, że jeśli nie dogramy ligi do końca i zostaną podjęte decyzje administracyjne, to ktoś zawsze będzie pokrzywdzony.

Drużynie LSSS „Team” do rozegrania pozostały cztery mecze (jedna kolejka pauzy). U siebie z TAF Toruń i MLKS Victorią Sulejówek i na wyjazdach z KS Futsal Piłą i Malwee Łódź. Drużyny z Piły, Sulejówka i Łodzi okupują dół tabeli. TAF zajmuje 5 miejsce. W przypadku baraży o ekstraklasę doszłyby dwa dodatkowe spotkania.
Za jakim rozwiązaniem zakończenia sezonu opowiada się trener Pięta?

- Zbyt długą drogę przeszliśmy, żeby zgodzić się z anulowaniem sezonu. Zdaję sobie sprawę, co się dzieje na świecie, ale mam nadzieję, ze sezon zostanie dokończony nawet w czerwcu. Inna sprawa to jaka będzie tego wartość sportowa po trzech miesiącach podtrzymywania formy w warunkach domowych.

Czy zawodnicy LSSS „Team” są zdrowi i utrzymują reżim treningowy?

- Na szczęście nie mam żadnych sygnałów, żeby było inaczej - odpowiada Wojciech Pięta. - Zawodnicy dostali indywidualne rozpiski treningowe, które mają realizować w miarę możliwości. Pamiętajmy, że zdrowie jest najważniejsze i narażanie się tylko dlatego, żeby zrobić trening w takich okolicznościach nie jest priorytetem.

Oprócz celu drużynowego lęborczanie mają także duże szanse na sukcesy indywidualne. Z 22 golami na koncie Dominik Depta współlideruje klasyfikacji strzelców (wraz z Michałem Klausem z AZS UW). Tylko gola mniej ma Gracjan Miszkiewicz. Wysoko klasyfikowany jest też Patryk Ziarko (18 goli).

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto