Nie dostał jeść za darmo, to wybił szybę w lokalu Hindusa i groził mu śmiercią. Odpowie za rasistowskie groźby i zniszczenie mienia

Według ustaleń policji w nocy z czwartku na piątek do lokalu gastronomicznego w Lęborku wszedł mężczyzna, żądając darmowego posiłku. Gdy spotkał się z odmową wyjął z lodówki puszkę napoju i wyszedł bez płacenia.

-Gdy pokrzywdzony 42-letni obywatel Indii, najemca lokalu, zadzwonił na policję, sprawca uciekł

- informuje asp. Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

- Po chwili wrócił na miejsce, grożąc zgłaszającemu pozbawieniem życia poprzez m.in. wykonywanie gestów podcinania szyi i wulgarne określenia jego przynależności rasowej. Gdy 42-latek zamknął się w lokalu, sprawca wyrwał z ziemi drewnianą belkę podtrzymującą młode drzewo, co najprawdopodobniej spowodowało że zostało złamane i rzucił nią w drzwi wejściowe, wybijając w nich szybę. Potem spuścił powietrze z opon pokrzywdzonego.

Policjanci sprawdzili nagranie monitoringu z wizerunkiem sprawcy i szybko ustalili, kim jest.

-Okazało się, że to 29-letni lęborczanin, karany już za przestępstwa m.in. przeciwko mieniu

- informuje asp. Marta Szałkowska.

- Mężczyzna został zatrzymany w piątek rano. Usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec osoby z powodu jej przynależności rasowej oraz zniszczenia mienia. Te przestępstwa są zagrożone karą 5 lat pozbawienia wolności.

Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego 29-latka środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego oraz zakazu opuszczania kraju.