Przebudowa mostu i budowa ronda w Nowej Wsi Lęborskiej powinna zakończyć się 1 października 2017, a najnowszy termin to...30 marca 2018 roku. Półroczne opóźnienie irytuje mieszkańców, którzy muszą znosić uciążliwe objazdy: kierowców, właścicieli firm transportowych i lokatorów mieszkań, przy których wyznaczono objazd, a ciężarówki przejeżdżające codziennie pod oknem nie tylko nie pozwalają wypocząć, ale też wywołując drgania, niszczą budynki. -Cierpią na tym zarówno firmy transportowe jak też transport publiczny i prywatny. Niszczone są też ulice i chodniki na objazdach. Kto za to zapłaci? Dlaczego tak długo to trwa? Co z umownym terminem zakończenia prac? - denerwuje się pan Bolesław (nazw. do wiad. redkacji).
Nasz czytelnik zwraca uwagę, że w latach 1972-74 Most Łazienkowski w Warszawie o długości 424,5m zbudowano w 2,5 roku, a kilkumetrowa kładka przez rzeczkę Kisewę budowana jest już 7 miesięcy. -Słyszałem, że przeszkodą jest zbyt wysoki poziom wody w rzece Kisewie. No cóż ta rzeka ma to do siebie ,że płynie w niej woda przez cały czas. Nie jest to afrykańska rzeka okresowa. Jakoś przy budowie Mostu Łazienkowskiego nie przeszkadzało to jego budowniczym - ironizuje pan Bolesław.
Czytaj również:Trwa budowa ronda i przebudowa mostu w Nowej Wsi
Co na to Zarząd Dróg Wojewódzkich?
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, który jest inwestorem wyjaśnia, że opóźnienia wywołane są nie tylko przez kaprysy natury, ale też komplikacje formalne. - Po pierwsze niekontrolowany napływ wody pod ciśnieniem do wykopu, które uniemożliwił wykonanie posadowienia obiektu mostowego w założonej technologii. Stąd opóźnienie w budowie mostu - mówi Emilia Stawikowska z Biura Prasowego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Po drugie, gmina Nowa Wieś Lęborska zwróciła się do wykonawcy robót o udostępnienie placu budowy, celem zrealizowania gminnej inwestycji polegającej na budowie kanalizacji sanitarnej. Jak tłumaczy ZDW, gmina zablokowała plac do połowy września, co wtrzymało budowę ronda. - Ponadto, w trakcie realizacji inwestycji, ekrany akustyczne, których ustawienie przy rondzie zakłada projekt, wzbudziły dyskusję wśród mieszkańców, których posesje graniczą z budowanym rondem. W związku z tym, mając na uwadze interes społeczny oraz fakt, iż budowana przez ZDW w Gdańsku infrastruktura ma służyć mieszkańcom NWL, podjęto decyzję o wystąpienie o zmianę decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, która to nałożyła obowiązek ustawienia ekranów - mówi Stawikowska.- Niestety procedura jest czasochłonna. ZDW podkreśla, że inwestycja się przedłuża, ponieważ inwestor chce spełnić oczekiwania mieszkańców gminy. Teraz czeka na decyzję sanepidu w tej sprawie i decyzję wójta w sprawie ekranów dźwiękochłonnych.
Czytaj również:Przebudowa mostu i budowa ronda ma zakończyć się w połowie listopada
Zobacz wideo:
Nie będzie kar za opóźnienia
ZDW nie przewiduje też kar dla wykonawcy. Inwestor dodaje też, że jeśli z powodu objazdów naruszono konstrukcję budynków, właściciele powinni zwrócić się do ubezpieczyciela wykonawcy. - Na dzień dzisiejszy ZDW w Gdańsku nie ma podstaw do naliczenia kar umownych wykonawcy - informuje Stawikowska. - W ramach realizacji kontraktu wykonawca miał obowiązek zawrzeć odpowiednie umowy ubezpieczenia z tytułu szkód, które mogą zaistnieć w związku z realizacją kontraktu. W związku z tym, jeżeli w konsekwencji prowadzonych prac przez wykonawcę robót właściciele posesji zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie zatwierdzonego objazdu zauważyli naruszenie konstrukcji ich budynków, winni zgłosić to do ubezpieczyciela wykonawcy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?