Lęborscy policjanci, patrolując w nocy Lębork, zwrócili uwagę na toyotę, która na widok policyjnego radiowozu wjechała w jedną z ulic, a kierujący nie zastosował się do znaku zakazu wjazdu. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić samochód oraz przebywające w nim osoby.
-Po zatrzymaniu się pojazdu, jego pasażer siedzący na tylnej kanapie wysiadł z niego i zaczął uciekać. W trakcie pościgu porzucił on plecak, który miał przy sobie
- informuje st.asp.Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku
.- Mundurowi zauważyli wyrzucony przedmiot i zabezpieczyli go. Po kilkuset metrach policjanci zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało, był nim 25-letni mieszkaniec Lęborka. W wyrzuconym przez siebie plecaku miał marihuanę. Badanie na testerze narkotykowym potwierdziło przypuszczenia policjantów. Łącznie policjanci zabezpieczyli u niego blisko 60 gramów tego środka.
Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających. 25-latek przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Teraz grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?