Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minister Anna Kornecka odwiedziła Lębork, który włącza się do nowego programu budowy mieszkań

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Krajowy Zasób Nieruchomości i Lęborskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego łączą siły i tworzą Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową. Skarb Państwa (KZN) do Lęborskich TBS-ów wnosi aprortem działkę przy ul. Obrońców Wybrzeża na której ma powstać do 2023 roku 40 mieszkań na każdą kieszeń.

Dodatkowe 2 działki przekaże Lęborskiemu TBS-owi miasto Lębork. W ramach nowego programu Skarb Państwa nie tylko do 45 proc.dofinansuje budowę mieszkań, ale też zaproponuje przyszłym lokatorom bony na partycypację, co ma umożliwić otrzymanie kluczy do lokali osobom z chudszym portfelem. W lęborskim ratuszu minister w resorcie Rozwoju, Pracy i Technologii, Anna Kornecka wyjaśniała na czym polega nowy program mieszkaniowy.

- Stwierdziliśmy, że wystarczy zwiększyć współpracę z lokalny mi społecznościami, TBS-ami, samorządami i stąd właśnie model, który zaproponowaliśmy w ostatnim czasie, czyli Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM-y)

- mówiła Anna Kornecka.

Finansowanie jest proste. To nawet 45 proc. bezzwrotnej dotacji na każdą inwestycję z zakresu budownictwa społecznego, czynszowego. Dodatkowo mamy korzyść w postaci działki, która jest wnoszona przez Krajowy Zasób Nieruchomości, więc to także obniża koszty tej inwestycji. A jeśli budujemy lokale socjalne i komunalne, to dofinansowanie wynosi nawet 80 proc. inwestycji i to są środki bezzwrotne, albo z Funduszu Dopłat, albo z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa.

Pozostałe koszty budowy to partycypacja lokatorów, na którą również będzie można otrzymać bon, oraz minimalnie oprocentowany kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego. To wszystko ma się złożyć na niską cenę mieszkania w wysokim standardzie, dostępną dla mniej zamożnych osób.

- Te 40 mieszkań które powstaną w Lęborku na gruncie KZN, będzie wyposażone w hale garażowe, windy, więc standard, jak na lęborskie warunki, wysoki

- uważa Krzysztof Filip, prezes Lęborskiego TBS.

- Dofinansowanie do tej inwestycji to ok 45 proc, reszta to kredyt niskooprocentowany. I generalnie lokatorzy będą mieszkali za 20 proc. lub 25 proc.ceny mieszkania, co znaczy że lokal 50-metrowy "pod klucz" będzie można nabyć za 50-60 tys. zł.

W ramach tego programu podpisano już ponad 175 podobnych porozumień z samorządami na terenie całego kraju. Ważnym elementem programu są grunty, które wnosi Krajowy Zasób Nieruchomości.

- To pierwszy w historii KZN model współpracy, w którym KZN przystępuje do lokalnego TBS-u. Wnosimy aportem działkę przy ul. Obrońców Wybrzeża, a także przyznaliśmy z Rządowego Funduszu Mieszkalnictwa grant w wysokości miliona złotych

- mówił Bartłomiej Druziński, prezes KZN.

- Na działce wniesionej do LTBS przez KZN powstanie ok. 40 mieszkań. Według harmonogramu, którego razem z burmistrzem Lęborka twardo się trzymamy, planujemy, że symboliczne wbicie łopaty nastąpi w pierwszym kwartale przyszłego roku, natomiast pierwsze klucze będziemy przekazywać mieszkańcom Lęborka pod koniec 2023 roku.

Dodatkowe dwie działki przekazało LTBS-om gmina Lębork. Ma tam powstać kolejne 160 mieszkań. - To działki przy ulicy Mieszka I - mówi Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.

- Prezes LTBS-ów już przygotowuje koncepcję i pozwolenia na budowę w tych lokalizacjach, a nasze wnioski na dofinansowanie, w ramach Rządowego Programu Mieszkalnictwa będą przedstawione na najbliższej sesji. Mamy też w planach wybudowanie kolejnych dwóch budynków na działkach przy ulicy Stryjewskiego.

- Jestem głęboko przekonana, że to jest początek dobrej współpracy mieszkaniowej - powiedziała Magdalena Sroka poseł na Sejm RP z Porozumienia Jarosława Gowina.

Lębork. Tyle zostało z budynku po hurtowni przy Olimpijczykó...

Rozmowa z Anną Kornecką, wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii.

Czym charakteryzuje się ten program?
Anna Kornecka: Program jest tak naprawdę wsparciem dla podmiotów, które do tej pory budowały mieszkania na terenach gmin i nawet korzystając z dofinansowania na dużo niższym poziomie w jakiś sposób zostały zahamowane w swoim procesie inwestycyjnym. Ceny mieszkań rosną, ceny materiałów budowlanych rosną dla takich firm. Mamy też rozwój komercyjnego rynku nieruchomości. Z tego powodu ich oferta nie mogła się do końca przebić. Dlatego postanowiliśmy dofinansować, m.in. TBS-y, ale też spółdzielnie mieszkaniowe. Chcemy nadać TBS-om nowy kształt i nowe możliwości, przede wszystkim jeśli chodzi o dojście do własności mieszkania. Dlatego też nazwaliśmy je Społecznymi Inicjatywami Mieszkaniowymi, ponieważ SIM-y taką opcję dojścia do własności mają. To co chcieliśmy uzyskać, to takie połączenie wiedzy, doświadczenia które mają TBS-y z bardzo atrakcyjnym finansowaniem.
Od 2008 roku u nas zarzucono mocne wsparcie dla budownictwa społecznego czynszowego, podczas gdy w krajach europejskich i na całym świecie ono się bardzo prężnie rozwija. 20 proc. rynku mieszkań na wynajem to mieszkania społeczne, zazwyczaj budowane przez samorządy, ale też przez organizacje pozarządowe. U nas ten procent nawet nie wynosi 1 proc. To 0,7 proc. wszystkich mieszkań. To w zasadzie brak oferty mieszkaniowej dla Polaków o średnich o takich średnich dochodach, których nie stać na duży kredyt mieszkaniowy.

Kto będzie mógł dostać to mieszkanie?
A.K.:Mieszkania w SIM-ach i TBS-ach będą mogły dostać osoby o średnich i niskich dochodach. Trzeba spełnić oczywiście kryterium dochodowe, ale tak naprawdę temu programowi towarzyszy teraz drugi element- dodaliśmy do tego bon mieszkaniowy. Burmistrz powiedział o dofinansowaniu, czyli że za 50-60 tys. zł będzie można zamieszkać w mieszkaniu w SIM-e, w TBS-sie, a my mówimy, że chcielibyśmy jeszcze te 50-60 tys. zł sfinansować. To program adresowany do osób, które nie mogą komercyjnie nabyć mieszkania. Mają średnie, lub niskie dochody, mają zdolność czynszową, ale nie mają zdolności kredytowej. Być może te osoby ze zdolności kredytową też nie będą pokrzywdzone, bo w Lęborku rozwija się budownictwo komercyjne, realizowane przez deweloperów i te osoby ze sobą nie konkurują. Chodzi o to, żeby wyciągnąć osoby, które dziś nie stać na mieszkanie i dać im atrakcyjną ofertę.

Czy będzie potrzebny wkład własny by otrzymać mieszkanie?
A.K:To będzie tak zwana partycypacja. Może wynosić 10 proc., może wynosić 15 proc. wartości mieszkania. Gmina określi minimum, a my im więcej wpłacimy, tym lepsze będą warunki przejścia nieruchomości na własność. Zaletą jest niski czynsz, przez cały czas i to jest kilkaset złotych miesięcznie, nie więcej. A później, w naszym modelu SIM-owym możemy zdecydować: wykupujemy to mieszkanie, albo korzystamy z wakacji czynszowych i odzyskujemy całą partycypację, którą wnieśliśmy. Czyli jeśli okaże się ze nasza sytuacja życiowa się zmieniła, mieszkanie jest dla nas za małe i chcemy wybudować dom, to sobie mieszkamy nie płacąc za mieszkanie i jednocześnie inwestujemy w większą nieruchomość. Ta elastyczność rozwiązań i brak kredytu mieszkaniowego, który wisi nad wynajmującym jest tylko wartością. Dodatkowo zapewniamy bon mieszkaniowy. Rodzina z dwójką dzieci otrzyma też wsparcie w ramach SIM-u na całą partycypację. Nie wykluczamy także osób samotnych czy bezdzietnych, osób samotnie wychowujących dzieci, wychowujące osoby z niepełnosprawnością, lub same będące osobami z niepełnosprawnością, też taki bon na partycypację otrzymają, tylko że on się będzie różnił wysokością.

Jak się można zgłosić do programu mieszkaniowego?
A.K.:Kiedy inwestycja powstanie, gmina rozpisuje konkurs. Trzeba będzie na takie mieszkanie się zapisać i spełniać kryteria dochodowe, ale to przejrzysta procedura, w której decydują kryteria ekonomiczne. Gmina je określi w uchwale, znając potrzeby mieszkańców, będzie określała do kogo adresuje tę propozycję.

Grunty, które wnieśliście aportem do LTBS należą do Skarbu Państwa?
A.K. :To grunty należące do Skarbu Państwa, zarządzane przez Krajowy Zasób Nieruchomości. Zostały wniesione do LTBS nieodpłatnie. Skarb Państwa przeniósł własność na gminę. Jak podkreślił burmistrz, gmina na tym nie poprzestaje i również swoje trzy działki gmina włoży do LTBS-ów. To spowoduje, że oprócz 40 mieszkań wybudowanych na działce KZN może powstać dodatkowo 160 mieszkań, czy łącznie 200 nowych mieszkań dla 200 rodzin w Lęborku, dofinansowanych na tych samych, preferencyjnych zasadach: czyli 45 proc. na inwestycję daje państwo bezzwrotnie, cześć lokatorzy w ramach partycypacji i dopełnia to kredyt Społecznego Budownictwa Czynszowego, udzielany na bardzo preferencyjnych warunkach.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto