W piątkowy wieczór (23.10) strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w lesie, w pobliżu Małoszyc (gmina Nowa Wieś Lęborska). Na miejscu okazało się, że pali się samochód osobowy Skoda Octavia na numerach rejestracyjnych GLE. Po ugaszeniu odkryli w jego bagażniku zwęglone ciało. Do stwierdzenia tożsamości mężczyzny konieczne były badania DNA. Sprawą zajmuje się Prokuratora Okręgowa w Słupsku.
- W sprawie uzyskano opinię biologiczną z zakresu badań DNA, która potwierdziła, że ciało mężczyzny należy do zaginionego i poszukiwanego mieszkańca Lęborka. Ustaliliśmy, kim był ten mężczyzna. Prokuratura jednak nie będzie operować imieniem i nazwiskiem, bo to jest trauma dla rodziny
- mówi prokurator Paweł Wnuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Przeprowadzone zostały także badania toksykologiczne.
- Z opinii biegłego z zakresu toksykologii wynika, iż w ciele zmarłego ujawniono alkohol etylowy
- informuje prokurator Wnuk.
Słupska prokuratura bierze pod uwagę także taką hipotezę, że było to samobójstwo.
- W tej sprawie prowadzone są czynności postępowania, które zmierzają do wszechstronnego wyjaśnienia przedmiotu sprawy. W tej sprawie zakłada się również taką hipotezę, że do śmierci mężczyzny doszło w wyniku dokonanego samobójstwa - mówi prokurator Paweł Wnuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Już po sekcji, ale nie mając jeszcze opinii końcowej, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku Patryk Wegner mówił, że biegły wykluczył, aby osoba znaleziona w Małoszycach posiadała obrażenia, które spowodowały śmierć, a były zadane przez osobę trzecią lub osoby trzecie. Za prawdopodobną przyczynę śmierci przyjął pożar tego samochodu, ale zastrzegł, że trzeba poczekać na końcową opinię.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?