Patryk Bianga mówi, że pomysł na realizację nagrania nad jeziorem zrodził się podczas ostatniej wizyty radnych Lepszego Samorządu u Sylwii Garskiej-Chmarycz, gdy przygotowywali zupę chłopską na Kiermasz Walentynkowy dla Laury.
- Podczas rozmowy wyszło, że Pani Sylwia także morsuje. Jako członek stowarzyszenia Mors Team Lębork wyszedłem z inicjatywą zaproszenia. Okienko pogodowe i czasowe pozwoliło na nakręcenie wielu scen w pięknej scenerii.
Z pomocą w przygotowaniu wydarzenia przyszli członkowie Mors Team Lębork, a także Marcin Grudziński.
- Pani Sylwia była pod wrażeniem piękna naszego jeziora, co opublikowała w swoich mediach społecznościowych. Jest duża szansa, iż przygotowywany kociołek znajdzie się w jej książce kucharskiej wraz ze zdjęciami wykonanymi w tym dniu przez Adama Szymikowskiego. To byłaby świetna promocja tego pięknego miejsca i lęborski akcent na kulinarnej mapie Polski
- podkreśla Patryk Bianga.
Kotlety mielone z piekarnika z fetą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?